Aresztowanie Margot: komentarze polityków. „New York Times”, „BBC News”, „The Guardian” o prawach LGBT w Polsce.

Aresztowanie Margot: co się stało?

W piątek, 7 sierpnia, doszło do aresztowania Margot, aktywistki LGBT, związanej z kolektywem "Stop Bzdurom". Próba zatrzymania przerodziła się w spontaniczny protest, podczas którego aresztowano przypadkowych protestujących. Więcej o tych dramatycznych zdarzeniach pisałyśmy tutaj. W sobotę miała miejsce pokojowa manifestacja, mająca na celu wyrażenie sprzeciwu przeciwko aresztowaniu aktywistki i wszystkich, którzy wskutek nadużycia władzy, trafili tego dnia do aresztu.

Aresztowanie Margot: BBC News, New York times, The Guardian o LGBT w Polsce

Tymczasem burza w mediach nie słabnie. Zagraniczne portale i gazety rozpisują się o wojnie, jaką rząd Polski wypowiedział mniejszościom. Do mediów na całym świecie trafiła depesza informująca o zamieszkach.

Rządząca nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość twierdzi, że prawa osób LGBT są częścią tego, co formacja ta nazywa inwazyjną obcą ideologią, uderzającą w polskie wartości i tradycyjną rodzinę.

Piątkowe zamieszki trafiły na pierwsze strony „New York Times” i „Washington Post”. Również „Associated Press” informuje o zdarzeniach.

Aresztowanie polskiej działaczki LGBT doprowadziło do starć z policją.

4b72f2ec9af1132c3abbfcb1cb273da9784830c5-1d52dd4

Foto: Getty Images

Temat poruszyła, między innymi, kanadyjska stacja informacyjna CTV News.

Aktywiści LGBT mówią, że bronią się przed nasilonymi działaniami anty homoseksualnymi i represjami ze strony rządu oraz ultrakonserwatywnych grup.

O wydarzeniach donosi również niemiecka i austriacka prasa. Temat poruszyły takie dzienniki jak "Tiroler Tageszeitung", "Kleine Zeitung", "Salzburger Nachrichten", a także austriacka publiczna stacja ORF. "Der Standard" przypomina, że w tle piątkowych protestów było zawieszenie tęczowych flag na warszawskich pomnikach. Więcej o tym manifeście możecie przeczytać tutaj.

Trzech domniemanych sprawców zostało oskarżonych o profanację pomników i obrazę uczuć religijnych. Sprawa masowo polaryzuje się w Polsce.

Również belgijska stacja VRT NWS donosi, że „Walka z mniejszościami w Polsce stała się rutyną”. Także francuskie media podjęły ten temat. Nad Sekwaną wydarzenia opisał "Le Figaro". Na francuskiej wersji portalu Yahoo czytamy:

Walka mniejszości seksualnych o dochodzenie swoich praw jest w Polsce trudna.

9 lipca BBC News opublikowało materiał opowiadający o postępującej w Polsce homofobii i walce o prawa mniejszości. Dziennikarz przyjechał do Polski, by opowiedzieć o dyskryminacji, jaka spotyka mniejszości LGBT i by porozmawiać z aktywistami. Mówi o konflikcie, jaki stał się problemem wielu Polaków.

„Jedna grupa mówi, że musi opuścić ojczyznę, ponieważ nie może być sobą. Inna mówi, że musi zostać i walczyć o swoje prawa.”

„The Guardian” również opublikował materiał o wiele mówiącym tytule „Jesteśmy najbardziej homofobicznym krajem w Europie”. Film ukazał się 8 lipca, rozpoczyna się od wyznania mężczyzny, który mówi, że tylko wczoraj został zaatakowany dwa razy. Dalej wypowiada się Bart Staszewski, aktywista LGBT, który opowiada, dlaczego spotkał się z Andrzejem Dudą.

Spotkałem się z Dudą, by powiedzieć, że nas dehumanizuje. By pokazać mu zdjęcia dzieci, które popełniły samobójstwo przez homofobię. Nie traktuje nas jak istot ludzkich, tylko jak narzędzie do osiągnięcia politycznych korzyści.

Aresztowanie Margot: komentarze polityków

Nie tylko w zagranicznych mediach sprawa Margot nie cichnie. Wielu polskich polityków zabrało głos w związku z piątkowymi zamieszkami. Jak można się spodziewać, aresztowanie aktywistki podzieliło Polskę. Commissioner for Human Rights domaga się pod postem Policji Warszawskiej uwolnienia Margot.

Wzywam do natychmiastowego uwolnienia Margot z .@stopbzdurom aresztowanej wczoraj za blokowanie furgonetki nawołującej do hejtu wobec osób LGBT i wieszanie tęczowych flag na pomnikach #Warszawa. 2 miesiące aresztu to bardzo zły znak dla #WolnośćSłowa i praw osób #LGBT w #Polska

W odpowiedzi głos zabrał Zbigniew Zioro.

Gdyby Panią przemocą wyrzucił ktoś z samochodu, pobił, a w samochodzie koła przebił nożem, uzna Pani, że aresztowanie sprawcy przez sąd to zamach na wolność? Niech się Pani wstydzi swojego apelu w obronie agresora i przeprosi bezbronnego człowieka, pobitego przez aktywistę LGBT!

Podobnego zdania jest również Patryk Jaki.

Podsumujmy. Bandyta profanuje święte dla milionów Polaków symbole, potem niszczy mienie i atakuje fizycznie chłopaka. Po decyzji sądu krzyczy J*.* pały i sąd cały. W jego obronie staje Trzaskowski, posłowie, komisarz UE, media 3RP bo jest aktywistą LGBT i udaje kobietę.

Poseł Dariusz Rosati twierdzi, że cała sytuacja ma na celu odwrócenie uwagi od pandemii i rządów PiS. Porównuje również brutalność policji do starć ulicznych, do jakich doszło w 1968 roku na Krakowskim Przedmieściu z ZOMO.

Brutalna reakcja policji wobec działaczy LGBT ma na celu przekonanie społeczeństwa, że LGBT jest zagrożeniem dla Polski. Ma odwrócić uwagę od powrotu pandemii i PiSowskich afer. Przypomniał mi się 1968 rok kiedy pałowało nas ZOMO na Krakowskim Przedmieściu. Idą ponure czasy.

Ważną kwestią jest również zachowanie funkcjonariuszy wobec zatrzymanych. Policja Warszawska informuje, że nie uchybiono procedurom, jednak obecna na miejscu posłanka lewicy Magda Biejat jest innego zdania.

To nie jest prawda. Razem z @maciejewska stałyśmy pod komendą na Zakroczymskiej i przez cały ten czas do zatrzymanych nie dopuszczono adwokatów. Pełnomocnicy stali z nami pod drzwiami, nie wpuszczano nas do środka, nie informowano o przewożeniu na inne komisariaty.

Jedno jest pewne, sprawa nie ucichnie szybko. Aresztowanie aktywistki Margot doprowadziło do eskalacji negatywnych uczuć, które od dawna narastały po obu stronach konfliktu. Co sądzicie na temat piątkowych wydarzeń?

1 z 7