Aleksandra Żebrowska w szczerym wyznaniu

Czas pandemii jest bardzo trudny dla wszystkich. Najbardziej doskwiera nam brak kontaktów w rodziną i biskimi. Zbliżające się święta również nie napawają optymizmem, bo będą inne niż zazwyczaj. Siłą rzeczy musimy zrezygnować z tradycyjnych licznych spotkań rodzinnych. Ten temat poruszyła ostatnio na swoim Instagramie Aleksandra Żebrowska. Gwiazda, która pochodzi z licznej rodziny wyznała, że z powodu pandemii również ograniczyła kontakty z bliskimi.

Od naszego ostatniego rodzinnego spotkania minął prawie rok. Nie widzieliśmy się w trakcie mojej ciąży, część z nich nie widziała jeszcze na żywo małego Felka. Takie video-rozmowy - w grupie i w podgrupach - od początku trwania pandemii były dla mnie zbawienne.

Okazało się, że Ola Żebrowska była w ciąży w tym samym czasie, co jej siostra. "Jedna z moich sióstr też była wtedy w ciąży. Czasami zdzwaniałyśmy się i stawałyśmy na wagach w swoich łazienkach, żeby chociaż symbolicznie było nam raźniej; żeby wspólnie trochę ponarzekać na spuchnięte stopy, trochę się pośmiać z naszej chips’owej diety i żeby się wygadać kiedy było nam ciężej; kiedy wraz z naszymi rosnącymi brzuchami, rosła też liczba zachorowań i kolejne ograniczenia pandemiczne były coraz bardziej przytłaczające" - wspomina ten czas żona Michała Żebrowskiego. Gwiazda dodaje, jak niezwykle ważna jest taka szczera rozmowa z najbliższymi:

Dobra rozmowa to taka, która przede wszystkim daje poczucie zrozumienia. Często jest najlepszą pomocą jaką możemy zaoferować osobie, która potrzebuje wsparcia. Szczególnie teraz, kiedy każdy z nas doświadcza ograniczeń pandemicznych na swój sposób, ważne jest by dostrzegać jej potrzebę - u siebie i u innych.

Przeczytaj także: Aleksandra Żebrowska z cellulitem i rozstępami: to zdjęcie to hołd dla wszystkich matek!

Ze słowami Aleksandry Żebrowskiej utożsamiło się wielu Internautów, którzy podobnie jak gwiazda i my wszyscy odczuwają samotność

Też tęsknię za siostrą. Pierwszy raz nie zobaczymy się w święta.
Ja też mam w domu 4-miesięcznego malucha. Od marca siedzę w domu. Miałam momenty kryzysowe, bo najbardziej tęsknię za ludźmi.
Pani Olu jest pani bardzo fajnym i mądrym człowiekiem.