Adrianna Biedrzyńska pozuje w bikini

Adrianna Biedrzyńska w marcu br. skończyła 60. lat. Mimo to aktorka znana z Dekalogu Kieślowskiego czy Barw szczęścia aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. To właśnie dzięki aktywności na Instagramie od kilku dni możemy podziwiać Adriannę Biedrzyńską na luksusowych wakacjach w Miami, na Florydzie.

Aktora czerpie z życia pełnymi garściami, nie przejmuje się statusem quo i opiniami innych. Biedrzyńska chętnie pokazuje swoje wakacje za oceanem, gdzie spędza czas relaksując się w hotelowym basenie. Trzeba przyznać, że gwiazda wygląda jak milion dolarów na najnowszym zdjęciu w jednoczęściowym, klasycznym bikini. Mimo upływających lat Adrianna Biedrzyńska może pochwalić się nienaganną figurą i promienną twarzą. 

Swojego zachwytu nie ukrywali fani aktorki, którzy licznie skomentowali najnowsze zdjęcie:

Piszą różne takie o walorach Ady i mają rację 

Super Pani wygląda!

Bo we mnie jest seks, gorący jak samum.
Bo we mnie jest seks, któż oprzec się ma mu?
On mi biodra opływa, wypełnia mi biust
Żar sączy do ust. Pani Ado kochana ta piosenka jest o pani!!

Adrianna Biedrzyńska znów rozwiedziona? Wszystko na to wskazuje...

Od jakiegoś czasu mówi się o rozwodzie Adrianny Biedrzyńskiej z jej trzecim mężem, młodszym o dwanaście lat Sebastianem Błaszczakiem. Para pobrała się zaledwie 5 lat temu, w 2017 roku. Poznali się Vancouver, gdzie aktorka poleciała na gościnne występy dla kanadyjskiej Polonii. Tam Biedrzyńska straciła głowę dla młodszego konferansjera i jak przyznaje na łamach Faktu: "To była miłość od pierwszego wejrzenia". Ona rozwiodła się z Marcinem Miazgą, on - zostawił żonę i dwójkę dzieci.

Gorąca miłość okazała się jednak nie przetrwać próby czasu. Ponoć aktorka już latem ubiegłego roku wiedziała, że jej małżeństwo się rozpada. Jak informuje Życie na gorąco, Adrianna Biedrzyńska czeka na papiery rozwodowe i powoli przyzwyczaja się do myśli, że znów została sama. Swoją aktualną sytuację zdawkowo opisała w jednym z postów na Instagramie.

Kiedy otwarcie ufasz ludziom, a ci nie tylko dbają o Ciebie, ale starają się być Twoimi sojusznikami – te osoby są Twoją rodziną. Czasami jednak ludzie okazują się być niewarci naszego zaufania. Kiedy tak się dzieje, prawidłowa odpowiedź nie brzmi: "Ku**a! Wiedziałem, że nikomu nie mogę ufać!". Prawidłowa odpowiedź brzmi: "Niektórzy ludzie po prostu są do niczego. Idziemy na przód"