6 sposobów na zajęcie dziecka podczas jazdy samochodem
Podróż z dzieckiem to nie lada wyzwanie. Ciekawość świata i młodzieńcze pokłady energii nie mają ochoty na kilkugodzinne przebywanie w jednym miejscu, zwłaszcza jeśli tym miejscem jest tylne siedzenie samochodu. Wiemy, jak w łatwy i bezpieczny sposób zająć pociechy podczas podróży. Gotowi do drogi?

1. Jaka to melodia?
Zabawa najprostsza z możliwych, dla dzieci w (prawie) każdym wieku. Nie potrzebujesz do niej żadnych gadżetów ani wcześniejszego przygotowania. Podobnie jak w popularnym programie rozrywkowym, będziecie zgadywać swoje ulubione piosenki, oczywiście nie musisz do auta zabierać pianina - nucenie, podśpiewywanie, czy mruczenie w zupełności wystarczą. Pamiętaj, aby melodie były dobrze znane Twojemu dziecku!
2. Poczytaj mi bajki
Czytanie i oglądanie kolorowych książeczek to świetny sposób na wielogodzinną podróż. Niestety, u wielu maluchów taka rozrywka może skończyć się chorobą lokomocyjną. Tu z pomocą przychodzi technologia: tablet z aplikacją pełną audiobooków, czyli książek i opowiadań, które są czytane przez lektorów. Najlepiej Empik Go - aplikacja jednej z największych księgarni gwarantuje dostęp do ponad 6000 wciągających audiobooków i 30000 ebooków, nie tylko dla dzieci. Dodatkowo, przy pobraniu jej poprzez sklep AppGallery dla tabletów Huawei dostaniesz aż 3 miesiące dostępu do wszystkich materiałów za darmo.

3. Rysowanie... na ekranie
Rysowanie, malowanie - dzieci to uwielbiają, ale tapicerka w samochodzie już niekoniecznie. W bezpiecznym rozwijaniu plastycznych zdolności dziecka w podróży pomogą gadżety. Młodszym pociechom polecamy stary, dobry znikopis, który kosztuje kilkanaście złotych i jest w pełni wystarczający dla dwu, czy trzylatka. Starszym - aplikacje typu szkicownik na tablecie (warto dodatkowo dokupić rysik). Mały artysta będzie miał do dyspozycji mnóstwo kolorów i narzędzi - to się nazywa kreatywna podróż!
4. Palcem po mapie
Ciekawskie pociechy będą zadowolone z możliwości śledzenia postępów podróży. Wystarczy aplikacja AutoMapy na tablecie, w której ustawimy trasę, bądź po prostu uruchomimy lokalizację. Dziecko będzie miało możliwość sprawdzenia gdzie obecnie się znajdujemy, jakie ciekawe rzeczy będziemy mijać, jak nazywa się rzeka, przez którą właśnie przejechaliśmy, czy w jakim znajdujemy się województwie. Obserwowanie interaktywnej mapy to nie tylko rozrywka, ale również nauka. Aplikacja AutoMapy jest bezterminowo bezpłatna dla użytkowników tabletu Huawei MatePad T8.

5. Kto prowadzi?
Nie tylko chłopcy interesują się motoryzacją. Jazda samochodem to idealny moment na przećwiczenie swoich rajdowych zdolności na ekranie tabletu. Sprawdź kultową grę w serii Top Speed - świetna grafika, luksusowe samochody do wyboru i różne scenerie, które spodobają się każdemu, początkującemu fanowi wyścigów. Jeśli jesteś posiadaczką tabletu Huawei MatePad T8, pobierz grę przez sklep AppGallery - Twój mały rajdowiec dostanie 100 sztuk dodatkowego złota. Maluszkom radochę sprawi natomiast...zabawkowa kierownica, np gumowa, albo z interaktywnymi przyciskami - naśladowanie kierowcy sprawia im dużo frajdy.
6. Państwa miasta wersja podróż
To prawdziwy test na spostrzegawczość. Ustalamy wraz z dzieckiem kilka elementów, które prawdopodobnie będą przewijać się podczas podróży. To mogą być czerwone samochody, krowy, sklep spożywczy, przystanki autobusowe, rowerzysta... wszystko, co przyjdzie Ci do głowy i co faktycznie pojawi się za oknem na trasie. Od momentu startu zabawy każdy uczestnik wypatruje danej rzeczy, kiedy się pojawi - krzyczy „mam!” i odhacza w tabeli. Po upływie określonego czasu (nie sądzimy, aby zabawa wytrzymała całą podróż) podliczamy „punkty”.
Na małe i duże podróże z podopiecznymi polecamy nowy tablet od Huawei - MatePad T8. Co go wyróżnia? Jest bardzo cienki, ultralekki, a jednocześnie przekątna ekranu to aż 8 cali. MatePad T8 ma wgrany specjalny kącik dla dzieci - zawiera między innymi aparat, czy aplikację do nagrywania dźwięku, a przede wszystkim - umożliwia Ci kontrolę nad tym, w jaki sposób na urządzeniu spędza czas Twoje dziecko.

--
Materiał powstał we współpracy z marką Huawei.
Polecane
„Zakochałam się na kursie prawa jazdy. Instruktor zrobił na mnie takie wrażenie, że od razu dałam mu zielone światło”
„Poszłam na kurs prawa jazdy, bo nie chciałam być dłużej pasażerką. Za kierownicą znalazłam nową pasję i drugą miłość”
„Zakochałam się na kursie prawa jazdy. Instruktor zrobił na mnie takie wrażenie, że od razu dałam mu zielone światło”
„Poszłam na kurs prawa jazdy, bo nie chciałam być dłużej pasażerką. Za kierownicą znalazłam nową pasję i drugą miłość”
„Mąż zbyt ochoczo woził córkę na lekcje jazdy konnej. W końcu podejrzałam, kto w stodole uczył go galopu”
„Odstawiłem moralną szopkę w pracy i wyznałem prawdę, ale nikt mi nie zaklaskał. Byłem dla nich zakałą i donosicielem”
„Moja teściowa siedziała w pierwszej ławce i prawiła kazania o wierności. Zbladła, gdy odkryłam, co robi pod osłoną nocy”
„Nakryłam teściową podczas schadzki na leśnej polanie. Nie wierzyłam własnym oczom, gdy zobaczyłam, co tam wyprawia”
„Mąż kupił sobie nowy samochód i przepadł z kretesem. Nie zauważył nawet, że się wyprowadziłam, bo siedział w garażu”
„Podczas urlopu teściowa krytykowała mnie na każdym kroku. Nie wytrzymałam i powiedziałam, co o niej myślę”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa