Zacznij od podstaw

Drogie kosmetyki i skomplikowana pielęgnacja nie pomogą, jeśli zaniedbasz organizm od środka. Skóra to jego największy organ, o który należy troszczyć się nie tylko z zewnątrz. Jeśli Twoja jest sucha, szorstka i brak jej jędrności, winę za to mogą ponosić złe nawyki żywieniowe i brak ruchu - niestety, w obecnej sytuacji, nietrudno o zaleganie na kanapie... Upewnij się, że wypijasz codziennie przynajmniej 1,5 litra wody - niedostateczne nawodnienie organizmu z pewnością odbije się też na kondycji i wyglądzie skóry. Woda jest potrzebna we wszystkich procesach, które w niej zachodzą, również tych, które odpowiedzialne są za regenerację i utrzymanie napięcia. Poświęć też godzinę dziennie na ćwiczenia, które wzmocnią mięśnie i pobudzą krążenie krwi w skórze - wtedy będzie ona lepiej odżywiona, a co za tym idzie, bardziej sprężysta. Nie musisz od razu podnosić ciężarów, wystarczą regularne marsze na świeżym powietrzu albo porządna dawka stretchingu.

Ujędrniający peeling

Jednym z najważniejszych punktów w pielęgnacji skóry jest złuszczanie. Peeling do ciała nie tylko pomaga w usunięciu obumarłego naskórka, ale też pobudza krążenie krwi w skórze i relaksuje mięśnie, a to wszystko przekłada się na jej wygląd. W przypadku skóry na ciele, możemy pozwolić sobie na użycie mocniejszego produktu, czyli peelingu gruboziarnistego albo szorstkiej rękawicy jutowej, co nie jest wskazane przy pielęgnacji skóry na twarzy. Jednym z naszych ulubieńców jest peeling kawowy, który można zrobić samodzielnie, albo sięgnąć po gotową wersję, która jest wzbogacona cennymi dla skóry składnikami aktywnymi, a poza tym... nie brudzi łazienki, tak jak peeling domowej roboty. Takie produkty ma w swojej ofercie BodyBoom, która złuszczające właściwości kawy połączyła między innymi z roślinnymi olejami, dzięki czemu podczas wykonywania peelingu nie tylko dogłębnie oczyszczamy skórę ale fundujemy jej też odżywczy koktajl. Fankom i fanom owocowych, egzotycznych aromatów do gustu przypadną natomiast Organic Shop. Naturalne składniki, energetyzujące kolory i aromaty, które błyskawicznie poprawiają nastrój sprawią, że ciężko będzie Ci opuścić łazienkę. 

Podwójne nawilżenie

Aby skóra była odpowiednio nawilżona, po każdej kąpieli należy aplikować solidną warstwę produktu zawierającego humektanty i emolienty, które nie tylko nawodnią, ale i zapobiegną TEWL, czyli transepidermalnej utracie wody (mówiąc prościej - parowaniu wody przez naskórek). Dobry krem to jednak nie wszystko, tu liczy się też technika aplikacji. Choć może wydawać się to dziwne, najlepiej nakładać krem lub balsam na wilgotną skórę - kosmetykiem "zamkniemy wtedy więcej wilgoci w naskórku. Ten trik to prawdziwy game-changer codziennej pielęgnacji!

Zdrowa opalenizna

Skóra delikatnie muśnięta słońcem wygląda zdrowo i promiennie, co jest zabawne, bo opalanie się jest dla niej szalenie niezdrowe. Promienie UV, które emituje Słońce, niszczą jej struktury kolagenowe, prowadzą do szybszego starzenia się, powstawania przebarwień oraz zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwory. Całe szczęście, aby cieszyć się piękną opalenizną wcale nie trzeba uprawiać kąpieli słonecznych. Dobry samoopalacz albo balsam brązujący zrobi całą robotę i to bez narażania się na zdrowotne konsekwencje, wręcz przeciwnie - współczesne samoopalacze zawierają mnóstwo składników odżywczych i nawilżających. Samoopalacze mają też często w składzie drobinki odbijające światło, co sprawi, że Twoja skóra będzie błyskawicznie rozświetlona i optycznie wygładzona. Pamiętaj, aby przed aplikacją kosmetyku wykonać peeling - wygładzi i ujednolici strukturę naskórka, dzięki czemu unikniesz nieestetycznych plam i smug.