Każdemu z nas zdarzają się zmartwienia i troski. Niektórzy z nas mają jednak pesymistyczne podejście do życia i wszystko widzą w ciemnych barwach. Doszukiwanie się problemów nie jest dobrą rzeczą i z pewnością nie sprzyja naszej kondycji. Dlatego warto zrobić wszystko, żeby odegnać złe myśli. Pomóc nam w tym może rytuał szeptuch na zamartwianie się. Nie zajmuje dużo czasu, a potrafi zdziałać cuda. 

Rytuał szeptuch na zamartwianie się. Wykonaj go, jeśli nie umiesz cieszyć się życiem

Jeżeli w waszym życiu nie ma powodów do zmartwień, ale wy i tak się zadręczacie, nie sprzyja to waszej codzienności. Nie da się bowiem funkcjonować normalnie, gdy w każdej sytuacji doszukujemy się zła. Zobaczcie, jak zapobiec zamartwianiu się. 

Zobacz także:

W takich sytuacjach pomóc wam może rytuał szeptunek. To energetyczny rytuał zaradczy, który działa na zasadzie medytacji, a w środowisku podlaskich babć nazywany jest "odczuwaniem lekkiej śmierci". Brzmi poważnie, ale w rzeczywistości to naprawdę niegroźny sposób, który powinniście wykonać z samego rana. Sami zobaczcie, jak zrobić to krok po kroku. 

Rytuał szeptunek na zmartwienia i troski

Połóż się na podłodze w cichym, spokojnym pomieszczeniu, a następnie zamknij oczy. Rozluźnij ciało i postaraj się zrelaksować. Potem wyobraź sobie, że jesteś zakopywany pod ziemią. Staraj się nie myśleć o niczym innym i poleż tak kilka minut. Następnie otwórz oczy i wyobraź sobie padające na ciebie promienie słońca. Bierz głęboki wdech i wydech, jednocześnie myśląc o pozytywnych rzeczach, które chcesz przyciągnąć do siebie tego dnia.

Pamiętajcie jednak, że rytuał to tylko pewna forma zabawy, która może wam pomóc oderwać myśli od kłopotów dnia codziennego. Jeśli jednak nieustannie wszystko widzicie w czarnych barwach i nie potraficie przestać myśleć o najgorszym, wówczas powinniście się udać do psychologa, który pomoże wam rozwiązać problemy. 

Rytuał pochodzi z książki pt. "100 rytuałów szeptuch", której autorem jest Vadim Tschenze. 

Zobacz także:

Zobacz także: