Istnieją różne przesądy lotnicze, które sprawiają, że bardziej lub mniej możemy obawiać się lotu. Nie wszystkie oczywiście warto brać pod uwagę, ale w niektóre wierzą sami piloci. Jakiś czas temu pisałyśmy, że piloci uważają tę datę za pechową i wielu z nich nie wsiądzie wtedy do samolotu. Okazuje się, że również ten znak uważają za zły omen. Ich zdaniem kruk przynosi pecha i działa w powietrzu niczym czarny kot na ziemi. Sami zobaczcie, o co chodzi. 

Ten znak podczas lotu to zły omen

Kierowcy oraz piesi często uważają, że czarny kot, który przebiega drogę, może ściągnąć na nich pecha. Również piloci mają takiego swojego "czarnego kota" - choć siłą rzeczy nie jest to czworonożny przyjaciel. Chodzi o kruka. To ten czarny ptak ich zdaniem może ściągnąć na nich nieszczęście. 

Niektóre symbole kojarzą nam się ze złem i czarną magią. Z pewnością jest tak w przypadku tego ptaka. Już jakiś czas temu pisałyśmy, że kruk na oknie lub balkonie może zapowiadać nieszczęście. Równie pechowy okazuje się w powietrzu.

Zobacz także: 

Przesądy lotnicze: kruk przynosi pecha

Wielu z nas wierzy w to, że czarny kot, który przetnie nam drogę, sprowadzi na nas nieszczęście. Piloci co prawda nie mają możliwości, aby kot przebiegł im drogę podczas lotu, ale w ich przesądach widnieje inny zwierz, a dokładnie ptak.

Wielu pilotów wierzy, że kruk przynosi pecha, gdy przeleci przed dziobem samolotu. I choć nie są w stanie nic z tym zrobić, ten czarny ptak u wielu z nich wywołuje ciarki na ciele, gdy ujrzą go, znajdując się za sterami maszyny. 

Portal dlapilota.pl przeprowadził badanie wśród pilotów dotyczące przesądów lotniczych. To właśnie ono wykazało, że wielu pilotów wierzy w złowieszczą moc kruka. A jak wy uważacie? Czy ten ptak naprawdę przynosi pecha? 

Zobacz także:

Zobacz także: