Kto najlepiej zna minione tradycje, ludowe przesądy i porady? Oczywiście doświadczone seniorki rodu. Babcie nie raz przestrzegają nas i wskazują na ważne znaki. Ostatnio pisaliśmy o tym, jakiej pogody należy unikać i czego nie trzymać w domu, ponieważ przynosi pecha. Nestorki to niewyczerpane źródło ludowej wiedzy. Przed nami coraz cieplejsze dni, dlatego warto poznać kolejne zalecenie. Babcia z Pomorza ostrzega przed latem: poczekaj na ten 1 znak. Potem możesz cieszyć się wakacjami. Sprawdź, o czym mowa.

Poczekaj na ten 1 znak – babcia z Pomorza ostrzega przed latem

Słoneczne i coraz cieplejsze dni sprawiają, że myśli krążą już wokół lata i wakacji. W weekendy prawie każdy Polak wyciąga już grilla i spędza czas na łonie natury. Pojawia się także pokusa skorzystania z kąpieli w jeziorze lub nawet w morzu. Babcie jednak przestrzegają ze zbyt raptownym korzystaniem z tego typu rozrywek i przyjemności.

Przesądy ludowe od wieków jasno wskazywały kiedy zaczynamy sezon na pływanie w zbiornikach wodnych. Babcia z Pomorza ostrzega przed latem: poczekaj na ten 1 znak, czyli... pierwszą burzę. Kiedy pierwsza wiosenna lub letnia nawałnica minie, mówiło się, że woda jest ogrzmiana i nadaje się do kąpieli. Wtedy można już cieszyć się wakacjami i wolnością. Wcześniejsze pływanie, zabawy i wskakiwanie do wody może skończyć się bardzo nieprzyjemnie. Konsekwencje przedwczesnej kąpieli wiosną miały przynosić pecha, ale także inne nieprzyjemności.

Zobacz też:

Kąpiel w jeziorze dopiero po pierwszej burzy

Pierwsza wiosenne lub letnia burza niosła ze sobą nie tylko przełom w pogodzie, ale także symboliczne znaczenie. W zależności od zaobserwowanych zjawisk dawała każdemu inne wskazówki i wróżby na przyszłość. Tuż po niej uznawano, że niezależnie od kalendarza nadeszło lato i można już korzystać w kąpieli w jeziorach, morzu i rzekach. Przesąd głosił, że woda musi być ogrzmiana, by nie przynosiła pecha. Takie reguły głoszą babcie, przestrzegając przed zbytnim pośpiechem w celebrowaniu nadchodzących wakacji.

Kąpiel w "nieogrzmianej" wodzie miała przynosić bardzo poważne konsekwencje:

  • budziła śpiące w wodach duchy, wodniki i utopce,
  • niszczyła spokój żywiołu wody, przyciągając pecha związanego z wodą,
  • przynosiła nieszczęścia i niepowodzenia,
  • otwierała drzwi złym mocom,
  • osłabiała i sprawiała, że było się mniej odpornym na różne dolegliwości.

Ważnym aspektem tego przesądu jest to, że pierwsza burza w sezonie przynosiła często zmianę pogody. Nastawały po niej cieplejsze dni, kiedy kąpiel pod gołym niebem nie musiała skutkować wyziębieniem i towarzyszącym mu pogorszeniem samopoczucia. W ten sposób łatwiej było strzec młodzież i dzieci przed bawieniem się w rzekach i jeziorach. Do dziś ten przesąd o ogrzmieniu wody zachowywany jest w wielu regionach Polski.

Zobacz także:

Sprawdź także: