Kiedy dziecko przychodzi na świat, ma ich mniej niż dorosły – zaledwie trzy. Dopiero w kolejnych latach wykształcają się kolejne. Już pięcio-, sześciolatek ma, tak jak dorosły, pięć par. O czym mowa? O zatokach przynosowych. Są to wypełnione powietrzem, niewielkie przestrzenie w kościach twarzy, rozmieszczone symetrycznie wokół nosa oraz oczu. Zadaniem zatok jest ogrzanie i nawilżenie wdychanego powietrza, które przez nos dostaje się dalej, do układu oddechowego. Z nosem zatoki połączone są wąskimi kanalikami.

Winowajców może być wielu

Zdarza się, że w czasie kataru kanaliki te zostają mocno zwężone, z powodu obrzęku błony śluzowej. Wtedy, podczas wydmuchiwania noska, usuwana jest tylko wydzielina, znajdująca się w samym nosie. Ta, zalegająca w zatokach nie może swobodnie spłynąć przez obrzęknięte kanaliki. Wtedy bakterie namnażają się, powodując stan zapalny. Do zapalenia zatok przyczyniają się nie tylko infekcje, ale także katar sienny, zapalenie ucha oraz nieprawidłowości anatomiczne, np. skrzywienie przegrody nosowej, a także refleks żołądkowo-przełykowy.
WAŻNE: U dzieci najczęstszą przyczyną nawrotów zapalenia zatok jest przerost migdałka gardłowego, zwanego też trzecim migdałkiem. Przerośnięty migdałek utrudnia bowiem przepływ powietrza przez nos i usuwanie zainfekowanego śluzu. W tej sytuacji laryngolog najczęściej zaleca jego usunięcie.

Jak rozwija się zapalenie?

Choroba zazwyczaj zaczyna się katarem. Dziecku cieknie z nosa mętna, żółta lub zielonkawa (ropna) wydzielina. Malec ma również podwyższoną temperaturę. Może też skarżyć się na drapanie w gardle, być apatyczny i osłabiony (niechętnie się bawi, czy rysuje). Bóle głowy – najbardziej charakterystyczny objaw przy zapaleniu zatok – są zlokalizowane w zależności od tego, w których zatokach toczy się proces zapalny. Dziecko może skarżyć się na ból czoła podczas pochylania. Uważnie przypatrz się też jego oczkom – zapaleniu zatok towarzyszy bowiem często obrzęk powiek. Jeśli zajęte zostały zatoki szczękowe, malec będzie narzekać na bóle górnej szczęki (bardzo często mamy podejrzewają wtedy problemy z ząbkami).Im starsza jest latorośl, tym więcej objawów, bowiem infekcja obejmuje najczęściej wszystkie wykształcone już zatoki. A jak już wiesz, sześciolatek ma ich trzy razy więcej niż noworodek.

Czy malec długo będzie chorować?

Ostre zapalenie zatok trwa w większości przypadków najwyżej 2-3 tygodnie. Jeżeli infekcja się przeciąga – a może, i to nawet do 3 miesięcy – wówczas mówimy o zapaleniu nawracającym. Zdarza się, że leczenie nie przynosi oczekiwanych rezultatów, a choroba ciągnie się dłużej niż 3 miesiące. Przewlekłemu zapaleniu zatok towarzyszą często schorzenia, będące reakcją na toczący się w zatokach przewlekły stan zapalny (np. zapalenia krtani, oskrzeli czy alergie). Przy przewlekłych problemach z zatokami zaostrzenia następują co pewien czas (między nimi jest wyraźna poprawa).

Koniecznie idźcie do lekarza

Jeżeli podejrzewasz, że twoje dziecko może cierpieć na zapalenie zatok, nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Zaniedbany stan zapalny może przejść w zapalenie przewlekłe, które wymaga bardziej skomplikowanego leczenia, np. nieprzyjemnej punkcji oraz płukania zatok. Przy ostrym zapaleniu zatok wystarczy leczenie farmakologiczne. Na ogół lekarz zaleca podawanie środków przeciwgorączkowych i przeciwbólowych, a także nawilżanie nosa (roztworem soli fizjologicznej lub wody morskiej). Stosuj środki (np. maści lub inhalacje) ułatwiające oddychanie. Koniecznie może okazać się podanie antybiotyku. Pilnuj wtedy, żeby maluch przyjmował go w regularnych odstępach czasu. Nie skracaj kuracji na własną rękę, nawet jeśli wydaje ci się, że szkrab jest już całkowicie wyleczony (brak kataru i bólu głowy wcale o tym nie świadczy!).

Problemom łatwo jest zapobiegać

Najczęściej, kiedy ustępują objawy przeziębienia, mija również stan zapalny w zatokach. Jednak oczywiście najrozsądniej jest zapobiegać tego typu powikłaniom. Aby ustrzec swojego przedszkolaka przed zapaleniem zatok:
■ w czasie kataru nie dopuszczaj do zatkania się nosa. Pomagaj szkrabowi wycierać go, gdy sam nie potrafi (pamiętaj, że maluszki nie mają jeszcze wprawy i często, podczas samodzielnego wydmuchiwania noska, zamiast jednej, zatykają jednocześnie obie dziurki);
■ Koniecznie pamiętaj o dopajaniu dziecka (zajęty zabawą szkrab może się nie upomnieć). Najlepsza jest niegazowana woda.

Najmłodsi przechodzą zapalenie zatok inaczej

Chore maleństwo ma temperaturę, zatkany nosek, jest niespokojne, pociera ręką policzki, często krzyczy z bólu i nie daje sobie dotknąć twarzy. Te objawy łatwo pomylić z ząbkowaniem, dlatego w takich przypadkach trzeba się skontaktować z lekarzem. Nieleczone ostre zapalenie zatok jest dla małych dzieci niebezpieczne – grozi zapaleniem w obrębie oczodołu i szczęki, a nawet zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Najmłodsi zwykle wymagają leczenia szpitalnego.

Zobacz także:

A czy wiesz, do czego jeszcze służą nam zatoki przynosowe?

■ Dzięki nim głowa jest lżejsza. Gdyby w czaszce nie było wolnych przestrzeni, trudniej by nam było utrzymać głowę w pozycji pionowej (ważyłaby niemal dwukrotnie więcej!).
■ Układ kosteczek tworzących zatoki stanowi silną konstrukcję ochronną dla mózgu. Jeśli dojdzie do urazu, kosteczki wprawdzie pękają, ale przyjmując na siebie siłę uderzenia, chronią tkanki znajdujące się wewnątrz.
■ Nasz głos staje się dźwięczny i ma ładną barwę (gdy masz katar, brzmi inaczej, „nosowo”).