Zakaz handlu w sobotę: co to za pomysł?

Kiedy Polacy zdążyli się już przyzwyczaić do zakazu handlu w niedzielę i pamiętają o tym, że tylko pierwsza i ostatnia niedziela jest handlowa, pojawia się nowy pomysł, żeby sklepy w sobotę były zamykane o 22, a otwierane dopiero w poniedziałek o 5 rano. Na taki pomysł wpadli związkowcy "Solidarności", którzy dążą do wydłużenia niedzielnej doby do 31 godzin w odpowiedzi na wprowadzone przez niektóre sieci handlowe nocne zmiany dla swoich pracowników. "Nie istnieje żaden interes prawny lub związany z użytecznością społeczną, aby placówki handlowe były otwarte w godzinach przypadających bezpośrednio przed dniem ustawowo wolnym od pracy oraz w godzinach przypadających bezpośrednio w dniu po obowiązywaniu zakazu" - napisali związkowcy w liście do minister Elżbiety Rafalskiej.

Chociaż Polska Izba Handlu nie popiera tych propozycji, to minister Elżbieta Rafalska zapewnia, że część pomysłów związkowców zostanie uwzględniona. "Część propozycji "Solidarności" będzie uwzględniona w nowelizacji, nad którą pracujemy." - powiedziała na antenie radiowej jedynki minister Rafalska.

Zobacz też: Zmiana czasu z zimowego na letni 2018: czy UE zmieni uchwałę?

Zakaz handlu w sobotę: co na to klienci?

W związku z zakazem handlu w niedzielę, duże sklepy wydłużyły czas pracy do późnych godzin sobotnich, żeby wszyscy mogli na spokojnie zrobić sobie zakupy na następny dzień. Klienci przyzwyczaili się do tego i chętnie korzystają z wydłużonych godzin pracy sklepów robiąc zakupy po 22, czy 23, gdy sklep jest otwarty do północy. Nowy pomysł skrócenia godzin pracy do 22 w sobotę nie przypadł im do gustu i zajmują oni podobne stanowisko, co Polska Izba Handlu. Maciej Ptaszyński - dyrektor PIH dla „Dziennika Bałtyckiego” powiedział: "Doba zaczyna się o godz. 24 i kończy się też o godz. 24. Jak doskonale wiemy, liczne sklepy w naszym kraju pracują do godz. 23 lub 24, bo wynika to między innymi z zapotrzebowania ze strony klientów. Dodatkowo zamknięcie sklepów w niedziele przekierowuje strumień konsumentów na pozostałe dni i godziny - ludzie muszą kiedyś zrobić zakupy i nie ma powodu, żeby to dezorganizować."

Zakaz handlu w niedzielę: jak będzie od 2019 roku?

Ustawa dotycząca zakazu handlu w niedzielę, która obowiązuje od 1 marca 2018 roku zakłada, że sklepy mogą być otwarte w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, wyjątkiem są niedziele w okolicach wielkich świąt. W grudniu w związku z Bożym Narodzeniem zakaz handlu będzie obowiązywał tylko 9 grudnia 2018. Kolejne zmiany dotyczące zakazu handlu w niedzielę wejdą z początkiem 2019 roku. Od stycznia 2019 zakaz handlu będzie dotyczył również pierwszej niedzieli miesiąca, natomiast od 2020 roku będzie obowiązywał całkowity zakaz handlu w niedzielę.