Isabelle (Diane Kruger) pragnie za wszelką cenę złamać klątwę, która ciąży na jej rodzinie. Od pokoleń wszystkie pierwsze małżeństwa kończyły się fiaskiem. Postanawia więc poślubić mężczyznę, którego kocha, według ściśle przemyślanej strategii: znajdzie faceta, uwiedzie go, poślubi, po czym natychmiast się z nim rozwiedzie. Można powiedzieć, plan doskonały, gdyby nie postać Jean-Yves’a Berthier (Dany Boon). Isabelle będzie musiała przemierzyć świat od Kilimandżaro po Moskwę. Czeka ją niezwykła podróż poślubna: na dobre, ale... przede wszystkim na złe.


"Wyszłam za mąż, zaraz wracam" w kinach od 11 stycznia