Naprzeciwko ciebie w pracy siedzi maruda – wciąż tylko narzeka. Na korytarzu spotykasz gadułę – przejść nie możesz, zanim nie wysłuchasz jej długiej opowieści o wczorajszym wieczorze. Spędzasz w pracy wiele czasu, warto więc znaleźć sposób na ułożenie dobrych relacji z osobami, za którymi nie przepadasz. Jak? To zależy, z kim masz do czynienia.

PARZĄCA MEDUZA

Jest nieprzystępna, chłodna, żądna sukcesu. Lubi innych traktować z góry i ich krytykować. Nie ma poczucia humoru. Boisz się jej, a ona to czuje, bo bywa, że atakuje cię bez powodu.

JAK SOBIE Z NIĄ PORADZIĆ? Przede wszystkim zachowaj spokój. Podczas rozmów z nią nie okazuj zdenerwowania. Jeśli wszystko robisz dobrze, spokojnie odpieraj zarzuty. Gdy słyszysz ogólne uwagi pod swoim adresem, proś o konkrety. Może się okazać, że przestanie być taka ostra i dostrzeże w tobie równego sobie przeciwnika.

WSZYSTKOWIEDZĄCY

Zjadł wszystkie rozumy i na wszystkim się zna. Gdy usłyszy, że czegoś nie wiesz lub nie umiesz, zrobi wielkie oczy i powie „Naprawdę tego nie wiesz?” Zdarza się, że rzeczywiście zaskakuje swą wiedzą, ale bywa, że o wielu rzeczach, o których mówi, nie ma pojęcia.

JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ? Bardzo uważnie słuchaj tego, co mówi, bo możesz dowiedzieć się czegoś ciekawego. Jeśli jednak udaje, że wie wszystko, nic nie wiedząc, utrzyj mu nosa, udowadniając, że się myli. Szybko przestanie z ciebie kpić.

WYMAGAJĄCY

Nawet gdybyś stanęła na głowie i pracowała całą noc, zawsze znajdzie jakąś usterkę i zrobi z niej problem. Najczęściej jest twoim bezpośrednim przełożonym, przekonanym, że jeśli przestanie wymagać i krytykować, straci autorytet i pozycję. Nie wie, że jest dokładnie odwrotnie.

JAK SOBIE Z NIM PORADZIĆ? Naucz się sama właściwie oceniać swoją pracę. Jeśli dałaś z siebie wszystko, to nie miej sobie nic do zarzucenia. Wiesz, że jesteś dobra i wiesz, że twój szef nigdy ci tego nie powie. Gdy uświadomisz sobie ten układ, łatwiej zniesiesz krytyczne uwagi lub wymagania przekraczające twoje możliwości.

Zobacz także:

MARUDA

Nic jej się nie podoba: pogoda do kitu, twoja spódnica brzydka, jej włosy okropne, a w pracy jest strasznie. Można jej słuchać najwyżej kilka minut, bo potem traci się wiarę w cały świat.

JAK SOBIE Z NIĄ PORADZIĆ? Nie pocieszaj jej, bo to nic nie da. Jasne strony życia to coś, czego nie lubi dostrzegać. Raczej też jej nie zadowolisz. Najlepiej wysłuchaj cierpliwie i jak najszybciej zapomnij, co mówiła.