Do wielu właścicieli mieszkań trafiły nowe stawki opłat za wieczyste użytkowanie gruntu. Są one często – zwłaszcza tam, gdzie nie zmieniały się od wielu lat – wyższe o kilkaset procent (np. w Krakowie z 15 zł za grunt przypisany do mieszkania, wzrosły do 1600 zł rocznie, a w Poznaniu z 31 do 800 zł rocznie). Teoretycznie można się przed podwyżką bronić. Jak? Składając w ciągu 30 dni od otrzymania decyzji o podwyżce odwołanie do samorządowego kolegium odwoławczego. Jednak szanse na wygranie z urzędem są niewielkie. Dlatego najlepiej zamiast płacić za użytkowanie gruntu, stać się jego właścicielem. W tym celu trzeba wystąpić do gminy – są do wyboru dwie drogi – albo przekształcenie użytkowania wieczystego we własność albo wykup. W obu przypadkach uzyskuje się grunt na własność, ale każdy ze sposobów ma zarówno swoje zalety, jak i wady.

PRZEKSZTAŁCENIE:

+ jest pewne – gmina nie może odmówić swojej zgody. Jej wydanie może tylko nieco potrwać
+ jest wolne od opłat notarialnych, bo jest to decyzja administracyjna
– możemy liczyć na 50 proc. upustu ceny gruntu, jeśli użytkujemy go od co najmniej 19 lat (czyli przynajmniej od 1990 roku), do 90 proc., gdy spełniamy dodatkowy warunek – dochód miesięczny na członka rodziny nie przekracza przeciętnego, miesięcznego wynagrodzenia (obecnie ok. 2400 zł). Ważne! Nie musimy być od 19 lat właścicielami mieszkania, do którego przynależny mu grunt chcemy kupić
– prawo użytkowania jest zbywalne i przechodzi z jednego właściciela na następnego, nie musimy więc być pierwszym właścicielem mieszkania – o przekształcenie można wystąpić tylko wtedy, gdy zgodzą się na to wszyscy właściciele mieszkań w danym budynku. Jeśli chce tego mniej niż połowa właścicieli – sprawa jest trudna do wygrania, gdy przynajmniej połowa – sprawę można skierować do sądu.

WYKUP

+ czasem jest to bardziej opłacalne, bo gmina ma prawo przyznać nawet 95 proc. upustu ceny gruntu
– gmina może się nie zgodzić
– ponosimy koszty opłat notarialnych (nawet do 1 tys. zł).

JAK ZAŁATWIĆ FORMALNOŚCI?

Takie same są przy wykupie i przy przekształceniu.

1.Trzeba złożyć wniosek – w starostwie, gdy grunt jest własnością skarbu państwa, lub w gminie, gdy nieruchomość jest jej własnością – wraz z dokumentem potwierdzającym prawo użytkowania wieczystego (aktualny, tzn. wystawiony nie później niż 3 miesiące temu, odpis z księgi wieczystej).
2.Poczekać na decyzję – w niektórych miastach nawet kilka lat, w innych – kilka do kilkunastu miesięcy (zależy od liczby złożonych wniosków). Oczekiwanie wydłuża się także wtedy, gdy nieruchomość trzeba wycenić lub do gruntu roszczą sobie prawa jego dawni właściciele.
3.Zgodę zanieść do sądu – prowadzącego rejestr ksiąg wieczystych dla nieruchomości – zostanie do nich wpisane nazwisko nowego właściciela.