• Zacznij od zarejestrowania się w Urzędzie Pracy

■ Masz na to nawet pół roku, ale im szybciej się zarejestrujesz, tym szybciej uzyskasz zasiłek (masz do niego prawo, jeśli pracowałaś dłużej niż rok w ciągu 18 miesięcy przed zarejestrowaniem), pomoc w poszukiwaniu nowej pracy oraz prawo do opieki lekarskiej. Poza tym Urzędy Pracy mogą zaproponować ci staże. Uczestnicząc w nich, nie tylko zarobisz, ale podniesiesz swoje kwalifikacje zawodowe albo zdobędziesz nowe. Możesz też wystąpić o pożyczkę szkoleniową, udzielaną z Funduszu Pracy na sfinansowanie kosztów szkolenia podejmowanego bez skierowania Urzędu Pracy. Maksymalna wysokość takiej pożyczki nie może przekroczyć wysokości 400% przeciętnego wynagrodzenia. Co więcej – masz możliwość odbyć studia podyplomowe. Całość ich kosztów – do wysokości 300% przeciętnego wynagrodzenia – pokrywa także Fundusz Pracy. A także szkolenia zawodowe (np. kurs prawa jazdy albo kurs uprawniający do prowadzenia wózków widłowych), za które także nic nie zapłacisz.

• A może własny biznes?

W Urzędzie Pracy możesz też dostać jednorazową zapomogę – ok. 18 tys. na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Jeśli więc masz pomysł, pieniądze się znajdą. Choćby z unijnych dotacji, które rozdzielają na ogół Urzędy Pracy, bo w większości województw są koordynatorami tej akcji. Tam też uzyskasz formularz, a także informacje, jak go składać. Jeśli twój pomysł zyska aprobatę, możesz dostać nawet 40 tys. zł dotacji. Będzie ona bezzwrotna pod warunkiem, że twoja firma przetrwa na rynku przynajmniej rok. Co więcej – masz szansę uzyskać też tzw. wsparcie pomostowe. Jest to coś w rodzaju pensji (w wysokości wynagrodzenia minimalnego), które będziesz dostawać przez 6 (a w szczególnych przypadkach nawet 12) miesięcy po uruchomieniu własnej firmy. Uprzywilejowane w dofinansowywaniu z tej puli są: osoby do 25. roku życia, te, które skończyły 45 lat, kobiety (zwłaszcza matki samotnie wychowujące dzieci) oraz długotrwale bezrobotni (powyżej roku) oraz mieszkańcy wsi. Jeśli mieszkasz na wsi, specjalnie dla ciebie są też zarezerwowane środki na rozwój mikrofirm na terenach wiejskich. Dotacja, którą możesz dostać, zależy od liczby zatrudnionych osób. Gdy utworzysz miejsca pracy dla siebie i jeszcze jednej osoby, możesz dostać 100 tys. zł., gdy zatrudnisz 5 osób – zastrzyk pieniędzy wyniesie nawet 300 tys. zł. Pieniędzmi z tego portfela zarządza Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Na jej stronie (www.arimr.gov.pl) znajdziesz wzór wniosku oraz instrukcje jego wypełnienia.

• Skorzystaj z cudzych rad

■ Gdy nie masz pomysłu, ale chciałabyś być swoim własnym szefem, podpowiedzi szukaj w regionalnych oddziałach Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Zatrudnieni tam doradcy znają sytuację w regionie i wiedzą, czego w nim brakuje i na co jest zapotrzebowanie. Zasugerują ci więc najlepszy rodzaj działalności, zapiszą na bezpłatne szkolenie i pomogą stworzyć biznesplan. Na pewno masz fach w rękach, tylko o tym nie wiesz – np. świetnie opiekujesz się dziećmi, a tam, gdzie mieszkasz, jest ogromne zapotrzebowanie na miejsca w przedszkolach.

• Dowiedz się, jak założyć i prowadzić własną firmę

■ Darmowe szkolenie proponuje np. Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Na jej stronie (www.akademia-parp.gov. pl) znajdziesz instruktaż – niemal krok po kroku – jak to zrobić.