Infekcja i co dalej

Przyczyną ostrego zapalenia krtani są najczęściej wirusy odpowiedzialne za przeziębienie. Najpierw atakują nos i gardło. Potem infekcja może przejść na krtań, wywołując stan zapalny błony śluzowej. Rzadziej o rozwoju choroby decydują inne czynniki, takie jak gwałtowne oziębienie krtani wskutek wypicia zimnego płynu czy nadwerężenia głosu.

Jak się leczyć

Chociaż objawy zapalenia krtani i gardła są różne, leczy się je tak samo. Najlepszym lekarstwem jest pozostanie w domu przez 2–3 dni i stosowanie środków polecanych przy przeziębieniu. Pomaga np. picie herbaty z sokiem malinowym, ciepłej wody z miodem (działa łagodząco i regenerująco na błony śluzowe). Poczujesz poprawę także wtedy, gdy będziesz ssać pastylki od bólu gardła o przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym działaniu. Zmniejszając obrzęk i podrażnienie błon śluzowych, likwidują one uczucie dyskomfortu w gardle i chrypkę. Nie płucz gardła! Nie dość, że płukanie nie pomoże chorej krtani, to jeszcze może nasilić stan zapalny.

Szept to za mało

Koniecznie zastosuj lek, którego nie kupisz w aptece – oszczędzanie głosu. Milczenie albo chociaż ograniczenie mówienia do minimum ułatwia pokonanie choroby. Nie należy natomiast ściszać głosu. Szept obciąża struny głosowe bardziej niż zwykłe mówienie, postaraj się więc mówić normalnym, choć chrypiącym głosem. Powrót do zdrowia przyspieszą także inne niemedyczne środki. Jeśli palisz, postaraj się tego nie robić. Unikaj gorących potraw, ostrych przypraw, bo podrażniają błony śluzowe krtani. Wietrz często mieszkanie, układaj na kaloryferach mokre ręczniki, aby zwiększyć wilgotność powietrza. Dużo pij, aby nawilżyć gardło. Dolegliwości powinny ustąpić po kilku dniach, jeśli zastosujesz takie środki w połączeniu z pastylkami od bólu gardła i lekami przeciwzapalnymi. Gdybyś jednak nie odczuła poprawy samopoczucia, a chrypka by nie minęła, zgłoś się do lekarza. Do zapalenia krtani mogła dołączyć inna choroba, np. zapalenie oskrzeli.