Liczy się nie tylko wyższe czy licencjackie wykształcenie, ale też wszelkie kursy, które sprawią, że staniesz się dla pracodawcy lepszym kandydatem niż twoi konkurenci.
■ Zacznij od matury
Jeśli zdobyłaś średnie wykształcenie, ale nie przystąpiłaś do matury, a teraz chciałabyś dokształcać się dalej – nic straconego. Wystarczy, że do końca września uprzedzisz swoją dawną szkołę o tym, że chcesz zdać maturę. Czekając na termin egzaminu, możesz rozpocząć naukę w jednej ze szkół policealnych. Oferują one szeroki zakres kształcenia: obok znanych kierunków (np. mechanika, kosmetyka, fryzjerstwo), także nowe, poszukiwane na rynku specjalności, m.in: technik organizacji reklamy, turystyki zagranicznej, renowator zabytków, asystent osoby niepełnosprawnej. Istnieją dwa typy szkół policealnych. Pierwsze z nich mają uprawnienia szkół publicznych i realizują programy MEN. Nauka zwykle trwa w nich cztery semestry (dwa lata). Drugi typ to roczne szkoły policealne realizujące programy autorskie pracowników naukowych tych ośrodków. W większości placówek kursanci mają do wyboru tryb dzienny, wieczorowy lub zaoczny, co daje możliwość pracy i zarobienia na czesne. Szkoły są zwykle płatne (ok. 200 zł miesięcznie). W ofertach szkół możesz znaleźć promocje, a wiele z nich rezygnuje z opłat wpisowych. Uczeń dostaje legitymację uprawniającą do zniżek, a najlepsi mogą liczyć na stypendia. Rejestr szkół znajdziesz na: www. szkolypolicealne.uczelnie.pl
■ Dorośli studenci
Gdzie szukać tanich czy nawet darmowych studiów i kursów? Województwa dostały na ten cel środki unijne (pytaj o wspieranie kształcenia z Europejskiego Funduszu Społecznego, EFS). Jeśli chcesz zapisać się na bezpłatny kurs finansowany z EFS, szukaj informacji w departamencie EFS urzędu marszałkowskiego albo na www.efs.gov.pl lub lub www.efs.pl. Na tej ostatniej stronie znajdziesz też oferty studiów, kursów językowych i innych szkoleń, do których możesz uzyskać nawet 80% dofinansowania. Z funduszy europejskich dofinansowywane są też niektóre studia zaoczne (są wtedy bezpłatne). Takie wsparcie (7 mln zł) otrzymała np. Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości z Łomży, która finansuje naukę studentom Pielęgniarstwa lub Kosmetologii. O inne bezpłatne kierunki można pytać w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego (www. mnisw.gov.pl) Ciekawe dyscypliny studiów oferują tzw. uniwersytety otwarte, np. Otwarty Uniwersytet Ekonomiczny, Techniczny Uniwersytet Otwarty czy Uniwersytet Przyrodniczy. Prowadzą je uczelnie w wielu miastach. Jednym z nich jest uniwersytet otwarty przy Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Od roku akademickiego 2009/2010 odbywać się tam będą kursy i warsztaty m.in.: z zakresu prawa cywilnego (30 godzin – 300 zł); kursy komputerowe (30 godzin – 300 zł); kursy językowe, w tym też język litewski, łaciński, starogrecki, języki afrykańskie (30 godzin – 350 zł); warsztaty psychologiczne i z zakresu doradztwa zawodowego (30 godzin – 350 zł). Po skończonym kursie uczestnik otrzyma świadectwo zgodne z wzorem MNiSW.