Tłuszcze trans są to, mówiąc językiem chemicznym - izomery trans kwasów tłuszczowych. Powstają one w wyniku przetwarzania zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych. To niebezpieczne przeobrażenie następuje w wyniku obróbki np. w procesie produkcji margaryn przeznaczonych do wypieków, a do niedawna także margaryn do smarowania. Tłuszcze trans mogą wytworzyć się także podczas smażenia domowego na patelni kiedy tłuszcz zostanie przypalony.
Związki te są bardzo niebezpieczne dla naszego organizmu. Są one cichym sprawcą wielu chorób cywilizacyjnych. To właśnie one prowadzą do zalepiania tętnic powodując miażdżycę, wylewy i zawały serca. Tłuszcze podnoszą też ryzyko zachorowania na raka jelita grubego aż o 85%! Ta szkodliwa substancja znacznie przyspiesza także przybieranie na wadze prowadzące do otyłości oraz jest przyczyną podwyższonego poziomu cholesterolu.

Jak się chronić przed tłuszczami trans?

Należy przede wszystkim ograniczyć spożywanie potraw smażonych. W produktach kupnych niska zawartość tłuszczów trans występuje gdy stanowią one do 1,5 g na każde 100 g produktu, a poziom dopuszczalny to 10 proc. wszystkich tłuszczów w produkcie. Niestety producenci zazwyczaj nie podają dokładnych ilości szkodliwych tłuszczy, bo w Polsce nie jest to obowiązkowe. Najbezpieczniej więc kupować jak najmniej przetworzoną żywność, unikać twardych margaryn i fast foodów, a smażąc na tłuszczu roślinnym dbać o to, aby był on zawsze świeży.