Co ci ludzie widzą w tego rodzaju miejscach, posępnych i horrendalnie drogich?, wybrzydzała. Zrozumiała to, kiedy Gunter przedstawił ją szachowi Iranu i cesarzowej Farah.

W drugiej połowie XIX w. St. Moritz odkryli zamożni miłośnicy zimowych sportów z Anglii. Potem dołączyli do nich bogaci Niemcy, Włosi, Rosjanie... Przez raptem kilkutysięczne miasteczko do wybuchu pierwszej wojny światowej przewinęło się prawie pół miliona gości. W

 roku 1928 St. Moritz było na ustach całego świata: drugie w historii Olimpijskie Igrzyska Zimowe - po Chamonix w 1924 roku - zorganizowano właśnie tu. Polski Przegląd sportowy z roku 1927 zachłystywał się: ... nie ulega wątpliwości, że tydzień olimpijski sportów zimowych w St. Moritz przewyższy o niebo wszystko, co dotąd w tym zakresie kiedykolwiek widziano.