Czasy, w których na siłownię czy jogę przychodziło się w wyciągniętych dresach oficjalnie minęły. Nie propagujemy jednak ścigania się w najnowszych trendach na zajęciach fitness, bo to mijałoby się z celem. Jednak czasem warto zainwestować w dobre legginsy czy bluzę, najlepiej polskiej produkcji.

Na mapie polskiej mody pojawia się coraz więcej ciekawych marek fit, których kolekcje bazują na najnowszych sportowych technologiach, a przy tym są dobrej jakości i nie odbiegają od modowych tendencji. Wybrałyśmy trzy, które zdecydowanie podbiły nasze sportowe kubki smakowe.

Cardio Bunny

Jedna z najdłużej działających na polskim rynku marek sportowych, która skupia się na produkcji profesjonalnych ubrań fitness. Ich legginsy, bluzy czy sportowe staniki idealnie przylegają do sylwetki, więc są super funkcjonalne, a przy tym mają interesujące wzory i kolory. Marka właśnie wypuściła kolekcję na wiosnę lato 2017 w odcieniach mocnej czerwieni, kobaltu, klasycznej czerni, z niewielkim akcentem kanarkowego żółtego.

Joy Fit Crew

To krajowa świeżynka na naszym radarze. Hasło marki „Actually, I can” przekonuje, że każda z nas jest w stanie przejść na „jasną stronę mocy” i jeszcze lepiej zadbać o siebie oraz swoje samopoczucie. Poza tym marka bazuje na naturalnych, biodegradowalnych materiałach.  Za projektami Joy Fit Crew stoi Karolina Bidermann, absolwentka Międzynarodowej Szkoły Kostiumografii i Projektowania Ubioru.

Bran

100 procent polskiego produktu w produkcie. Tak właśnie reklamuje swoje kolekcje marka Bran. Jej projekty są zdecydowanie bardziej klasyczne niż np. Cardio Bunny, ale równie dobre pod względem funkcjonalności, a to chodzi w odzieży sportowej. Linia Hypersolids to np. topy i spodnie z czarnego neoprenu, a Blob znajdziemy nawet sportowy trencz.

To jak? Pora ruszyć na siłownię, prawda?