Ekscentryczna Lady Gaga zamieściła w internecie prośbę do amerykańskiego senatu o uchylenie ustawy, w myśl której żołnierze o orientacji homoseksualnej nie mają prawa o tym mówić. Wniosek jej pojawił się zaraz po tym, jak Pentagon oświadczył, że taki projekt jest rozważany. „W tym roku, musimy skończyć z ustawą „Don't ask, don't tell” (o nic nie pytaj i nic nie mów), bo jeżeli tego nie zrobimy, przetrwa ona długie lata” oświadczyła gwiazda w ciemnych okularach na nosie i w peruce à la Louise Brooks.

Według ustawy na temat homoseksualnego tabu, uchwalonej w 1993 roku przez administrację Clintona, amerykańscy żołnierze muszą ukrywać swoją orientację seksualną, pod karą odesłania do domu. „Musimy zlikwidować tę ustawę, która umacnia dyskryminację i daje zły przykład” dodała Gaga, w dwuminutowym czarno-białym filmiku zamieszczonym na portalu YouTube . 

W październiku, w Portland, piosenkarka wygłosiła przemówienie dla blisko 5 000 osób zebranych dzięki akcji na Twitterze. Na uroczystym podium z amerykańską flagą w tle, seksowna Stefani Joanne Angelina Germanotta prowadziła kampanię pod hasłem ”Jeżeli to wam przeszkadza, idźcie do domu”, podczas gdy zebrany tłum nie przestawał skandować „Go Home, Go Home”.

„Najbardziej wpływowa artystka swojego pokolenia”, ekscentryczna fanka mody sprzedaje na całym świecie miliony płyt i nie przestaje koncertować. Ta była tancerka go go, została w wieku 24 lat niezrównaną gwiazdą. Jako tytanka pracy szybko się wspięła na sam szczyt list przebojów i nie ma zamiaru stamtąd schodzić. Niegdysiejsza kelnerka z nowojorskich klubów ze striptizem zawsze wiedziała jak się wyróżnić z tłumu, a teraz postanowiła również wesprzeć mniejszość. Jej wyjątkowy sukces sprawił, że może być wyjątkową rzeczniczką osób spod znaku tęczowej flagi.