Koszyki vintage, które tak lubiła na co dzień Jane Birkin w latach 70. triumfalnie wracają do mody! W różnych kształtach i o wielu wzorach. Najlepiej wyglądają te z naturalnej wikliny i właśnie takie torby i koszyki zalały wybiegi projektantów. Dolce & Gabbana na przykład postawili na zdobienia z pomponami, Ralph Lauren słomkowe listonoszki z zapięciem i skórzanymi elementami, a Philiosophy zaprezentowało sporych rozmiarów kosze na długim pasku.

Co ciekawe, takie torebki możemy nosić latem cały dzień – do pracy, na lunch z przyjaciółmi czy wieczorny koktajl (wtedy postawmy na małe torebeczki na pasku lub łańcuszku).

 

Wiklinowy koszyk doda lekkości całej stylizacji, a jeśli przewiążemy go jeszcze modną apaszką w stylu lat 90. będziemy z pewnością zadawać szyku przez całe lato. Pasują do szortów, spodni khaki, białych jeansów czy sukienek w kwiaty.

Gdzie szukać dobrych wiklinowych koszy? Sporo pojawiło się u polskich projektantów m.in. Ani Kuczyńskiej, która wypuściła serię koszy z palmy w kilku rozmiarach, Slava Varsovia (w ofercie kosze wykonywane w Peru) można też przywieźć go sobie jako pamiątkę z wakacji (na Majorce na przykład znajdziecie prawdziwe rękodzieło), albo poszukiwać w sklepach vintage (polecamy zajrzeć do Volupte na Saskiej Kępie w Warszawie). Kosze powoli zaczynają też pojawiać się w sieciówkach, jednak tutaj warto szczególną uwagę zwrócić na ich jakość.

Koszyki Ania Kuczyńska

My już mamy swoje wiklinowe torebki, pora na Was!

Zobacz także: