● Kruche, pękające – to niedobór żelaza i oznaka anemii.
PRAWDA! Z reguły winna bywa dieta. Anemia rozwija się, nawet jeśli z pozoru dobrze się odżywiasz: jesz warzywa, owoce, ale kilka razy w tygodniu zdarzają ci się bezmięsne dni. Przyczyną są też obfite lub przedłużające się miesiączki. Zacznij od analiz krwi – morfologii i poziomu żelaza. Gdy się okaże, że ci go brakuje, uzupełnisz je, zażywając odpowiednie preparaty. Przy wynikach w normie idź do lekarza, bo łamliwe paznokcie świadczą też o niedoczynności tarczycy.

● Białe kropki na płytce – to efekt braku cynku i wapnia.
FAŁSZ! Zwykle to skłonność do takich zmian (kwitnienie paznokci), a nie oznaka niedoboru pierwiastków. Nasila się ona po przebytej infekcji i miesiączce, gdy jesteś osłabiona i mniej odporna. Wtedy możesz, choć nie musisz, sięgnąć po preparaty z witaminami i minerałami.

● Podłużne bruzdy – to sygnał kłopotów ze zdrowiem.
PRAWDA! Jeśli nierówności na paznokciach masz od urodzenia, nie martw się – zdrowe nie zawsze są gładkie. Ale gdy nagle powierzchnia jednego lub kilku zaczęła przypominać prążkowany sztruks, pójdź do lekarza. Powodem mogą być choroby: skóry lub reumatyczne (np. RZS).

● Poprzeczne rowki – to objaw chorób nerek i wątroby.
FAŁSZ!
Najczęściej pojawiają się one, gdy podczas manikiuru nieumiejętnie wycinasz skórki, ale mogą być skutkiem przebytej infekcji. W jej trakcie organizm jest osłabiony i wtedy przez kilka dni płytka paznokciowa rośnie nieco cieńsza. Potem, gdy już jesteś zdrowa, wszystko wraca do normy, a poprzeczny rowek zostaje jako ślad po chorobie, ale wkrótce sam zniknie na dobre.

● Plamy w różnych kolorach – to symptom grzybicy.
PRAWDA!
Są to i drobne punkty na końcu płytki, i niekiedy zmiany na całej powierzchni. Kolor przebarwień też bywa różny – od białego po żółty i brązowy. Nie lecz się sama, ale od razu pójdź do dermatologa, by przepisał leki przeciwgrzybicze.