Najważniejsze, by malec miał wygodne łóżeczko. Powinniśmy go układać na płaskim i niezbyt miękkim podłożu. Jeśli jest taka możliwość, można wyregulować dno łóżeczka tak, aby od strony główki było lekko uniesione. Dla bezpieczeństwa nie używamy jednak poduszki. Malutkie dzieci lubią spać ciasno otulone, by czuć się jak w brzuchu u mamy.

Gdzie ustawić łóżko?

Tam, gdzie jest najwygodniej. Ponieważ w pierwszych tygodniach trzeba dziecko często karmić, można je brać do siebie na noc do łóżka. Oczywiście, jeśli rodzice mają obawy, że przygniotą maluszka – niech odkładają go po każdym karmieniu do jego łóżeczka. To zaś może stać przez pewien czas tuż przy łóżku rodziców. Nie ma też nic złego w usypianiu dziecka od razu w jego pokoju. Wtedy pozostawiamy uchylone drzwi, by słyszeć, co się dzieje w sypialni maleństwa.

Jak wydłużyć sen?

Noworodek nie odróżnia dnia od nocy, budzi się, gdy jest głodny. Przez pierwsze pół roku kształtuje się jego wewnętrzny zegar. By jednak zaczął funkcjonować zgodnie z rytmem rodziny, potrzebna jest regularność od pierwszych tygodni życia. Dlatego:
● Przewijając go w nocy, robimy to w półmroku, po cichu, nie rozbudzając dziecka.
● Po przewijaniu kładziemy dziecko od razu do łóżeczka.
● Kiedy maluch zaczyna płakać, pozwalamy mu trochę pogrymasić. Dopiero gdy się porządnie rozkrzyczy, bierzemy i tulimy. Nie ma sensu natomiast przystawiać go do piersi, jeśli przed chwilą był karmiony.
● Około drugiego miesiąca ustalamy porę ostatniego posiłku – między 22 a 24 godziną. Powinien być on pożywny. Jeśli dziecko któregoś dnia próbuje przespać swoje ostatnie jedzonko, budzimy je i karmimy. Większość niemowląt śpi po tych późnych kolacjach coraz dłużej.
● Nie pozwalamy dziecku się wysypiać późnym popołudniem.