Pobyt w saunie ma wiele zalet. Pod wpływem gorącego powietrza obfi cie się pocimy, rozszerzają się pory skóry i naczynia krwionośne. Dzięki temu organizm pozbywa się wielu toksyn i zbędnych produktów przemiany materii, poprawia się też ukrwienie tkanek. Gwałtowne zmiany temperatury, związane z wchodzeniem i wychodzeniem z sauny, zwiększają produkcję ochronnych przeciwciał zwalczających wirusy i bakterie. Wzmacnia się więc odporność. Ponadto ciepło rozluźnia mięśnie, działa relaksująco i jednocześnie naładowuje nas pozytywną energią. Nic dziwnego więc, że osoby, które korzystają z sauny regularnie, aż dziesięć razy rzadziej przeziębiają się, a katar i kaszel dokuczają im tylko sporadycznie. Warto korzystać z sauny 1–2 razy w tygodniu po 30– –45 minut, aby osiągnąć taki efekt. Niestety, ma ona niekorzystny wpływ na żylaki kończyn dolnych. Ciepło rozszerza żyły. W związku z tym krew wolniej płynie i więcej jej zalega w naczyniach krwionośnych. To zaś osłabia ich ścianki i sprzyja powiększaniu i tak już szpecących żylaków.

Z sauny powinny zrezygnować: osoby z chorobami serca, niewydolnością oddechową, schorzeniami hematologicznymi, stanami zapalnymi skóry i ranami, kobiety podczas ciąży oraz miesiączki.