1 PŁYTA ADELE. Bije rekord za rekordem, podbiła serce moje i Bonda, a wokalistka nie jest perfekcyjną blondynką.
2 RAJD DAKAR. Kocham te emocje, zmęczenie, nawet kurz, który wdziera się do namiotu. Ja tylko kolejny raz relacjonuję (w tym roku dla Radia ZET), ale przyjemnie móc to obserwować z bliska. Latać nad zawodnikami helikopterem albo przemierzać kilkaset kilometrów samochodem prasowym.
3 „ZA WSZELKĄ CENĘ” CLINTA EASTWOODA to FILM DEKADY. Ryczałam jak bóbr.
4 KOLEKCJA 10-LECIA? PIERWSZY POKAZ ARKADIUSA w Londynie z Małgosią Belą w roli głównej. Były kierpce na szpilkach i pachniało sianem.
5 PIERWSZA PODRÓŻ DO AZJI. Tam czuję się najlepiej. Zadomowiłam się w LONDYNIE, gdzie pracowałam, i dziś wracam tam jak do drugiego domu. Zostawiłam też kawałek duszy w SAN FRANCISCO i FLORENCJI.
6 Odkrycie BIELIZNY CHANTAL THOMASS (dziś jest już w Horn & More).
7 OKŁADKA FRANCUSKIEGO „ELLE” Z 2002 R. Emmanuelle Béart wchodzi do wody. Naga, bez makijażu, włosy związane stringami. To była rewolucja.
8 Rzadko wracam do książek. Ale sporo szumu narobiła TRYLOGIA MILLENNIUM, a ja przekonałam się, że lubię kryminały. Zawsze można się czegoś o sobie dowiedzieć!
9 Mój pierwszy MARATON W WARSZAWIE. Po 15 latach wróciłam do biegania. Nie po to, żeby ścigać się z innymi, ale zrobić coś dla siebie. Zobaczyłam, że 42 km na własnych nogach to jest coś. Na mecie jest pięknie!
10 Marzy mi się maraton na Antarktydzie. Chciałabym powłóczyć się po Wietnamie i Kambodży. ZOSTAĆ MAMĄ i być fajnym człowiekiem. To już bardzo dużo, mam nadzieję, że wyrobię się w kolejnej dekadzie!
