Dobry czas na odchudzanie

Niedługo zima, święta. Czy to dobry moment na odchudzanie, czy lepiej zaczekać?

Każdy moment jest dobry, by o siebie zadbać. Święta to tylko wymówka, żeby bezkarnie objadać się domowymi wypiekami. Odchudzanie może pani zacząć już teraz przez wprowadzanie małych ograniczeń. Na początek proszę zrezygnować ze słodyczy, one wcale nie są potrzebne. Trzeba jeść 3 większe i 2 mniejsze posiłki, i starać się je zjadać o tym samych porach. Należy ograniczać porcje jedzenia i nie pojadać między posiłkami, nie sięgać nawet po świeże owoce. Początek odchudzania wcale nie musi być bolesny. Jeśli zmodyfikuje pani swój sposób odżywiania, to podczas świąt wcale nie będzie pani musiała rezygnować z przyjemności. Kawałeczek ciasta zjedzony w ramach posiłku nie zaszkodzi. Rodzinnych przysmaków warto próbować w umiarkowanych ilościach i nie zasiadać do stołu z zamiarem najedzenia się do syta.

Cenne mleczne napoje fermentowane

Czy picie jogurtów i kefirów wspomaga odchudzanie?

Picie fermentowanych produktów mlecznych, do których zaliczamy jogurty, kefiry i maślanki, nie tylko wspomaga odchudzanie, ale zapewnia prawidłową pracę przewodu pokarmowego. Jeżeli dobrze toleruje pani te produkty, tzn. nie powodują wzdęć, biegunki - to je polecam. Zaletą tych napojów jest duża zawartość bakterii kwasu mlekowego, które dbają o prawidłową mikroflorę jelita. Ponadto są cennym źródłem pełnowartościowego białka, łatwo przyswajalnego wapnia, fosforu i potasu. Zawarte w nich enzymy bakteryjne poprawiają procesy trawienne. Poza tym żywe kultury bakterii kwasu mlekowego (z rodzaju Lactobacillus i Bifidobacterium) mają właściwości antybakteryjne, hamują rozwój bakterii gnilnych oraz biorą udział w biosyntezie witamin z grupy B.

Jak nie przytyć w święta

Niedawno schudłam i bardzo boję się świąt. Nie wiem, czy zdołam się oprzeć świątecznym pysznościom. Jak sobie z tym poradzić?

Przede wszystkim nie powinna pani intensywnie myśleć o tym, co panią ominie. To, że będzie więcej smacznych potraw i łakoci na stole, nie oznacza, że tego potrzebuje pani organizm. Nie polecam opuszczania posiłków w zamian za porcję kalorycznego ciasta. Podczas obiadu, kiedy cała rodzina zasiada przy stole, nie musi pani jako jedyna tylko patrzeć. Powinna pani nałożyć małą porcję świątecznego obiadu, przełykać powoli i nie tracić dobrego humoru. Nie ma w tym nic złego. A drugie śniadanie i podwieczorek wyjątkowo, od święta, może być słodką przyjemnością. Najważniejsze jednak jest, aby w świątecznym szaleństwie zachować umiar. Zwłaszcza że podczas diety pani organizm, przyzwyczajony do mniejszych porcji jedzenia, może źle reagować na drastyczne zmiany rodzaju i objętości spożywanych potraw.

Dieta może zwalczyć jesienne zmęczenie

W okresie jesieni zawsze brakuje mi energii. Słyszałam, że dieta może to zmienić.

To normalne, że wraz z początkiem jesieni organizm nie czuje się najlepiej. Kapryśna pogoda, brak słońca, zmiana diety - to wszystko sprawia, że czujemy się zmęczeni i bez sił. Aby wzmocnić kondycję organizmu, powinna pani wzbogacić dietę w małe ilości migdałów i orzechów, które są bardzo dobrym źródłem witamin z grupy B i magnezu. Witaminy z grupy B znajdzie pani także w rybach (dodatkowo są one źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 poprawiających m.in. kondycję psychiczną), nasionach roślin strączkowych (groch, soczewica, soja) oraz warzywach i owocach. Te składniki pozytywnie wpłyną na pani układ nerwowy. Także odpowiednia porcja węglowodanów złożonych podniesie poziom serotoniny - hormonu szczęścia - w organizmie. Warto więc spożywać codziennie pieczywo pełnoziarniste, najlepiej z ziarnami zbóż, grube, nieoczyszczone kasze, razowe makarony oraz ciemny ryż. Zamiast napojów gazowanych może pani sporządzić bardzo prosty, dodający energii i pożywny koktajl mleczny.

Przydatny przepis: szklanka jogurtu naturalnego lub maślanki naturalnej, pół banana, 2 mandarynki, 3 łyżki płatków owsianych lub otrąb pszennych, 4 łyżki malin i kilka orzechów lub suszonych śliwek.

Odżywianie a wygląd skóry

Zawsze miałam problemy z suchą skórą. Boję się, że zima jeszcze bardziej ją wysuszy. Czy odpowiednia dieta może tu pomóc?

Na stan skóry wpływają głównie witaminy A i E, witamina C i B3 (niacyna) oraz cynk. Niacyna poprawia ukrwienie skóry. Ale nadmierne spożycie cukru prowadzi do spadku poziomu witaminy B3. Witamina C regeneruje komórki skóry, poprawia jej wytrzymałość i szczelność, co jest niezwykle ważne jesienią i zimą. Witamina A, podobnie jak cynk, wpływa na kondycję cery, włosów i paznokci. Poprawia gładkość i jędrność skóry, chroni ją przed niekorzystnymi czynnikami otoczenia. Witamina E bardzo pomaga w walce z wolnymi rodnikami. Zalecam spożywanie zielonych i pomarańczowych warzyw (papryka, pomidory, szpinak), owoców zawierających mało cukru (cytrusy, melon, kiwi), produktów pełnoziarnistych (ciemne kasze i pieczywo), a także tłustych ryb morskich, olejów roślinnych, ziaren słonecznika, chudych produktów mlecznych, jajek. Polecam picie wody niegazowanej z cytryną.

Zobacz także: