Pierzesz, gotujesz, używasz lodówki... Nie sposób obejść się bez tych trzech najważniejszych w domu urządzeń. Czy wiesz, co zrobić, żeby były superoszczedne?

TANIE (ELEKTRYCZNE) GOTOWANIE

Gotuj w małej ilości wody, w zamkniętych naczyniach. Do potraw o długim czasie gotowania wykorzystuj szybkowar (zaoszczędzasz w ten sposób ok. 40 proc. energii). Garnki i patelnie powinny mieć dno gładkie i dobrze przewodzące ciepło. Wielkość naczyń powinna być dopasowana do wielkości pola grzejnego (średnica garnka powinna być o 2 cm większa od średnicy płyty grzejnej). Przed końcem gotowania wyłączaj płytę na 5-7 min – wykorzystasz już wytworzone ciepło.

PIERZ WSZYSTKO OPRÓCZ KIESZENI

Pranie wstępne stosuj tylko wtedy, gdy rzeczy są mocno zabrudzone. Staraj się wypełniać bęben w całości; przy mniejszej ilości prania pralka pobiera tyle samo energii, co przy pełnym bębnie. Gdy pralka posiada programy ekonomiczne, należy z nich korzystać wg zaleceń producenta. Raz na miesiąc zafunduj pralce „pusty kurs” (do szufladki wsyp ewentualnie tylko odkamieniacz, np. Calgon). Resztki środków piorących w połączeniu z osadem z twardej wody, zalegające w przewodach, powodują wzrost zużycia energii, podobnie jak pokryta kamieniem grzałka.

CHŁODZENIE W DOBREJ CENIE

Lodówka powinna być ustawiona z dala od źródeł ciepła.Należy ją rozmrażać 3 razy w roku. Od czasu do czasu zrób test uszczelek za pomocą kartki papieru (jeśli uda ci się ją wysunąć przy zamkniętych drzwiach – to znak, że trzeba wymienić uszczelki). Do środka wkładaj tylko potrawy ochłodzone i pilnuj, by nie było im zbyt ciasno. Jeśli nie będzie swobodnego przepływu powietrza, lodówka zużyje nawet do 10 proc. energii więcej!

Zobacz także:

Energooszczędna pralka w hoody.pl