Tapirowany kok rodem z lat 60 powraca. Do łask powracają też z nie tak odległych lat 80 karbownice (zwane również gofrownicami) do włosów. Ciągle w modzie pozostają warkocze - kłosy, korony, dobierane i zwykłe. Królują fryzury niedbałe, trochę jak po przebudzeniu (oczywiście jest to niedbałość szczególnie zaplanowana i przemyślana :-)). Dodatkiem do uczesań będą z pewnością kwiaty - to styl na Lanę Del Rey.

Znalazłyście coś dla siebie?