Ekspert - Marzena Kanclerska Nail Spa
Gwiazdy, projektanci, styliści. Wszyscy szaleją na punkcie minxów. Dlaczego?
Do tej pory żadna marka kosmetyczna nie wprowadziła na rynek produktu (lakieru, żelu, trwałego manikiuru), który oferowałby taką różnorodność kolorów, wzorów i faktur. Żywe złoto, odbijające światło hologramy, gra czne wzory, logo projektanta. Są też – uwaga – kolekcje męskie! Dzisiaj manikiur to nie tylko kwestia zadbanych dłoni, ale też element kreacji artystycznej czy indywidualnego stylu.
Minx to są naklejki?
Nie. Jest to nakładana na paznokcie (pod wpływem ciepła i nacisku) folia, która nie wymaga schnięcia i utrzymuje się na dłoniach do 10 dni! Ponieważ minx nie jest płynem, podczas aplikacji nie mamy kontaktu z żadnymi składnikami chemicznymi groźnymi dla zdrowia, m.in. formaldehydem czy toluenem.
Uważasz, że zastąpią malowanie, tipsy i kolorowy żel?
Panie, które kochają klasykę, nigdy nie zrezygnują z lakierów. Shellac i kolorowe żele innych producentów również są coraz popularniejsze głównie ze względu na trwałość i to, że nie wymagają czekania. Ale mają znacznie mniejszą paletę kolorów – z reguły kilkanaście odcieni. Za to minxy występują w ponad 200 wzorach! Jest to jednak produkt niszowy, selektywny. Manikiur plus założenie kosztuje u nas 180 zł i ta cena jest identyczna na całym świecie. Taką politykę ma producent. Ale nie trzeba ich robić od razu w komplecie. Jeżeli chcesz się wyróżnić na imprezie, dobierz do stylizacji minxy na dłoniach, a latem noś je do butów z odkrytymi palcami. Ostatnio na przykład zakładamy też folie tylko na mały i serdeczny palec, zamiast biżuterii. (Trzy paznokcie pomarańczowe i dwa srebrne dadzą supernwoczesny efekt!)
Zobacz także:
Jakie odcienie lakierów będą rządzić tej wiosny?
Pastele pojawiły się na wybiegach Max Mary, Louis Vuitton, Salvatore Ferragamo. Wróciły też jasne róże i biel. Nową czerwienią będzie pomarańcz! Znalazł się chyba we wszystkich wiosennych kolekcjach lakierów, a jego najpiękniejszy odcień widziałam na pokazie Gucci. Pojawił się też kolor nieba i blady żółty à la kogel-mogel. Ten ostatni może powtórzyć sukces zeszłorocznej mięty. Warto pamiętać, że blade pastele dobrze wyglądają tylko na zadbanych dłoniach (krem do rąk i paznokci obowiązkowo nosimy w torbie!).
