„Bądźmy realistami. To ciało jest moje i je kocham. To ciało jest piękne – i cały czas w kręgu zainteresowań. Każdy ma coś do powiedzenia. Niektórzy mówią o nim miło, inni niekoniecznie. Mów co chcesz, postuj co uważasz za słuszne. Mój blask jest zbyt jasny, żebyś mógł go zgasić.
Czas odwrócić proporcje. Czas przerwać wstydliwą ciszę. Pokaż światu, że twoje ciało jest piękne. Żyj głośno. Żyj pełna dumy. Kochaj. I pracuj nad tym, co masz. Ponieważ kochanie, jestem jedyna w swoim rodzaju. Kocham to ciało. I ono ma teraz coś do powiedzenia.” #thisBody
Tak brzmi manifest umieszczony w kampanii amerykańskiej marki Lane Bryant specjalizującej się w odzieży dla kobiet o większym rozmiarze niż 0. To mądra, umieszczona w mediach społecznych z odpowiednim hashtagiem opowieść o kilku wyjątkowych kobietach, których nie obchodzą niemiłe komentarze w sieci.
Danielle Brooks jest aktywistką, aktorką i piosenkarką, Ashley Graham to jedna z najbardziej popularnych modelek plus size w Stanach (jest też projektantką i zagorzałą zwolenniczką tego typu akcji), Gabourey Sidibe to pisarka, aktorka i reżyserka, Alessandra Garcia gra regularnie w filmach i występuje w kampaniach reklamowych, a Candice Huffine jest modelką, która zaczyna robić karierę w modzie plus size. Wszystkie panie łączy jedno – kochają swoje ciało takim jakie jest i dumnie pokazują je światu.
W wideo towarzyszącym kampanii pojawiają się po kolei, a tuż obok nich komentarze na temat ich wagi i ciała wyłowione z sieci. Ich reakcja? Doskonała i absolutnie odwrotna od spodziewanej – zamiast łez rozpaczy, radość i duma.
W kampanii mogą wziąć udział również jej odbiorcy – wybierając jeden z ośmiu pozytywnych komentarzy ze strony Lane Bryant i dzieląc się nim na swoich kontach w mediach społecznościowych.
Zobacz także:
„Do more of what makes you happy”, „ You are your only limit” „Rób więcej rzeczy, które cię uszczęśliwiają”, „Jesteś swoim jedynym ograniczeniem” przyp.red. to tylko niektóre z nich.
W czasach, w których nasz wygląd zewnętrzny nieustannie poddawany jest ocenie, a sieć aż kipi od hejterskich komentarzy, takie kampanie jak #thisBody Lane Bryant mają moc.
ZOBACZ TEŻ:
