Ogromna warszawska hala EXPO zamieniła się podczas wczorajszego wieczoru w salę treningową z bieżnią i basenem. To tu swoją olimpijską kolekcję pokazała marka 4F, która już po raz czwarty ubiera polską reprezentację na Igrzyska.

Poza kolekcją polską, zobaczyliśmy też wybrane projekty dla Komitetów Olimpijskich Łotwy i Serbii, ponieważ w tym roku 4F ubierze też dwie inne reprezentacje narodowe. W pokazie tuż obok modeli (w tym Adama Kaszewskiego, który jest twarzą nowej kampanii), wzięli udział nasi sportowcy oraz Paraolimpijczycy.

Całe show było przykładem doskonałej organizacji, muzyka, sportowe akrobacje, scenografia, światła... Widzowie wczorajszej prezentacji naprawdę mogli poczuć prawdziwe sportowe emocje. Oprawa była na tyle intensywna, że sama kolekcja zeszła nieco na boczny tor, ale my zdążyłyśmy się jej dokładnie przyjrzeć. Feeria barw (oczywiście prócz kolorów narodowych reprezentacji) - mocny kobalt w połączeniu z pomarańczą, szarości z czerwienią i nowoczesne kroje nadały całości modowy sznyt i nawiązały do kulturowego tygla tęczowego Rio. Oczywiście, każdy z tych projektów jest dobrze przystosowany do różnego rodzaju sportów, liczą się więc także odpowiednia technologia, tkanina i testowanie kolekcji "na żywym organizmie".

My jesteśmy zachwycone przede wszystkim rozmachem marki 4F i dumne, że polska reprezentacja nosi ubrania z krajową metką.