Przed tobą jeszcze wiele lat aktywnego życia. Na emeryturę wybierają się tylko twoje jajniki. Ty masz jeszcze do niej daleko. Skąd więc te ponure myśli, że menopauza to koniec wszystkiego? To prawda, że coś się kończy, np. płodność, ale też coś się zaczyna, choćby seks bez obawy zajścia w ciążę. Ten okres życia może być początkiem wielu miłych i ciekawych rzeczy, np. realizacji własnych pasji. Rzuć się zatem w wir życia na przekór menopauzie. Ale choć nie ma ona wielkiego znaczenia, nie należy jej lekceważyć, bo może niekorzystnie wpłynąć na zdrowie.
Zmniejsz kaloryczność dań
Kiedy spada poziom estrogenów, spowalnia się przemiana materii. Przybywa więc tkanki tłuszczowej, głównie na brzuchu. Przy niewielkich wyrzeczeniach możesz jednak zachować smukłą sylwetkę. Unikaj tłustych potraw (tłuszcz ma dwa razy więcej kalorii od białka i węglowodanów). Jadaj produkty bogate w błonnik, np. grube kasze, razowe pieczywo, bo są sycące. Do posiłków dodawaj produkty bogate w białko (chude sery, wędliny), bo „podkręca” ono przemianę materii.
Nie żałuj sobie warzyw
Kalorii potrzebujesz mniej, ale witamin i minerałów więcej niż kiedyś, bo z wiekiem są gorzej przyswajane. Poza tym, niektóre z nich (np. witaminy E, C, beta-karoten) to silne przeciwutleniacze, które przedłużają młodość. Dlatego jadaj jak najwięcej warzyw. Zapewnią ci wigor i ładny wygląd. No i są niskokaloryczne.
Kontroluj stan zdrowia
Chociaż czujesz się świetnie, rób profilaktyczne badania zalecane dla kobiet po pięćdziesiątce. Dbaj zwłaszcza o serce, bo gdy przestają go chronić estrogeny, może zacząć chorować. Sprawdzaj też stan swoich kości. W okresie menopauzy zagraża im osteoporoza.
Unikaj alkoholu
Wypicie drinka sprawia dużą przyjemność. Korzystaj z niej jednak ze świadomością, że nasila uderzenia gorąca.
Skorzystaj z wsparcia roślin
Objawy związane z klimakterium, (np. nocne poty, bezsenność, uderzenia gorąca) zmniejszają fitoestrogeny, czyli hormony roślinne. Znajdziesz je w tabletkach zawierających ekstrakty z soi, cimcifugi, koniczyny. Nie tylko łagodzą dolegliwości związane z klimakterium, ale i zapobiegają osteoporozie, chronią serce przed chorobami.
Pokochaj gimnastykę i sport
Jeśli dotychczas stroniłaś od aktywnego wypoczynku, niełatwo będzie ci się do niego zmusić, ale naprawdę warto. Regularny ruch wzmacnia serce, mięśnie i kości. Obniża też ciśnienie oraz odchudza.
Zobacz także:
Nie ulegaj złym nastrojom
Spadek poziomu estrogenów powoduje zmniejszenie się ilości serotoniny, hormonu szczęścia. Nic więc dziwnego, że czasami nie masz humoru, dopada cię chandra. Postaraj się przeciwstawiać takim spadkom nastroju, żeby nie przeobraziły się w depresję. Gdy ogarnie cię smutek, porozmawiaj z przyjaciółką. Zwierzenie się z kłopotów osobie, która cię rozumie, podnosi na duchu, łagodzi napięcie nerwowe. Możesz również sięgnąć po leki roślinne zawierające wyciągi z ziół, które poprawiają nastrój (dziurawiec), wyciszają psychikę (melisa).
Pomysl o terapii hormonalnej
Likwiduje wszystkie przykre objawy związane z menopauzą. Poza tym, zapobiega miażdżycy i osteoporozie, pogorszeniu koncentracji i sprawności intelektualnej. Dzięki niej dłużej zachowasz młody wygląd, bo korzystnie wpływa na nawilżenie i jędrność skóry. Ale leki, stosowane podczas hormonalnej kuracji zastępczej (HTZ), dostępne są tylko na receptę. Może je przepisać ginekolog po wykonaniu badań hormonalnych, cytologii, dopochwowego USG, mammografi i. HTZ polecana jest zwłaszcza tym kobietom, u których objawy klimakterium są dokuczliwe, a inne metody ich łagodzenia okazały się nieskuteczne.
