Scarlett Johansson nie jest już do wzięcia. Jedna z najbardziej pożądanych singielek Hollywood rzuciła podobno swój czar na Justina Bartha. Jeżeli to imię i nazwisko nie mówi jeszcze zbyt wiele, to jego twarz, dzięki rolom w dwóch częściach „Kac Vegas”, jest na pewno rozpoznawalna. Para była widziana razem w sobotę w Nowym Jorku, gdzie Scarlett Johansson przybyła na premierę sztuki teatralnej na Brodwayu zatytułowanej „All new people”, w której występuje właśnie Justin Bartha.

Aktorka spotkała się następnie z trupą teatralną, a za kulisami, pozowała do zdjęć fotografom. Następnie, wybrała się razem z aktorami na uroczystą kolację. Jak podaje New York Post, „przy stole siedziało około piętnastu osób, ale Scarlett i Justin nie rozstawali się ani na chwilę i rozmawiali ze sobą przez całą noc”. Byli do tego stopnia zajęci sobą, że jak podaje dobrze poinformowane źródło „Byli tak sobą zaaferowani, że nie odezwali się do pozostałych osób ani słowem”. Według obserwatora to czytelny znak: „Wyglądało to nie tylko na wzajemne uwodzenie, ale wręcz na głęboką ważną rozmowę”.

Zebranym nie uszedł uwadze jeszcze jeden szczegół wieczoru: na koniec imprezy w barze karaoke, wtulona w siebie para pojawiła się na chwilę na parkiecie, żeby zatańczyć. Scarlett Johansson, która po rozwodzie w Ryanem Reynoldsem pocieszała się w ramionach Seana Penna szybko była znowu wolna. Justin Bartha po rozstaniu z Ashley Olsen jest również do wzięcia.