Maryla Rodowicz ostatnio nie ma dobrej passy, odkąd została jedną z głównych twarzy skandalu z festiwalem w Opolu 2017. Sama się zresztą z niego ostatecznie wycofała, aby powrócić kiedy tylko ogłoszono nowy termin wydarzenia. Przypominamy, że festiwal Opole 2017 odbędzie się w dniach 15-17. września i będzie tam można posłuchać jubileuszowego koncertu Rodowicz.

W całym tym majowym zamieszaniu z Opolem, w sprawie koncertów polskiej diwy postanowił zabrać głos Jerzy Owsiak z WOŚP. Jako organizator kultowego już rockowego festiwalu Woodstock w Kostrzynie nad Odrą, zachęcał na Facebooku Marylę Rodowicz, aby tam dała "jedyny taki koncert na świecie!".

Kiedy Maryla Rodowicz nie zareagowała na zaproszenie, Owsiak postanowił również skomentować brak odzewu w mediach społecznościowych. Zwłaszcza, że Woodstock ruszył wczoraj, 31. lipca. Zapytany przez portal Interia o całą sprawę, Owsiak ostro skomentował planowany występ Maryli Rodowicz na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

Pani Maryla bierze udział w czymś, czego ja nie akceptuję. To nie ma dla mnie nic wspólnego ze sztuką już teraz. Teraz to jest salon próżności, żeby się pokazać. Mam uczucie, że tam już rządzą tylko pieniądze – tam w tej chwili nie ma żadnej treści. Dla mnie to jest niestety klęska wszystkich artystów, którzy biorą w tym udział", powiedział Jurek Owsiak.

"Marylę Rodowicz bardzo ceniłem. Ostatnie niusy z nią są bardzo smutne, po prostu. Realizowanie festiwalu, który nie ma nic wspólnego z tym tradycyjnym Opolem, we wrześniu jest wynikiem jakiś kompletnie niejasnych negocjacji", dodał.

Maryla Rodowicz postanowił Owsiakowi odpowiedzieć i również wybrała formę mediów społecznościowych. Na jej fanpage możemy przeczytać, że nigdy nie dostała oficjalnego zaproszenia na Woodstock i że Owsiak powinien był się skontaktować w jej managerem.

Cóż, wygląda na to, że sprostowanie poszło w świat. Przypominamy, że o powrocie Maryli Rodowicz do Opola niepochlebnie wypowiadało się wiele osób, w tym Kuba Wojewódzki. A co Wy o tym sądzicie?

Zobacz także: