J.K. Rowling zarzekała się, że już nie powróci do tej historii, że to koniec Harry`ego Pottera. Wielbiciele książki zobaczyli jednak światełko w tunelu, gdyż ostatnio, brytyjska pisarka oświadczyła, że nie wyklucza kontynuacji przygód najsłynniejszego czarownika na Ziemi.

 

Podczas wizyty w talk show Oprah Winfrey w amerykańskiej stacji ABC, J.K. Rowling oświadczyła „Oczywiście, że mogłabym napisać ósmą, dziewiątą, czy dziesiątą część historii. Nigdy nie należy mówić nigdy”. Przyznała również, że taka perspektywa jest dla niej bardzo kusząca, gdyż praca nad tymi powieściami była dla niej niebywałą przyjemnością. „Myślę, że już skończyłam, ale nigdy nie wiadomo…”. Wyznała również, że napisanie ostatniego słowa w powieści „Insygnia śmierci”, czyli w ostatniej jak na razie części historii, wzruszyło ją do łez. „Końcówka była dla mnie straszna. Niczym bolesne rozstanie. Pomimo, tego, że przecież wiedziałam, że ten moment kiedyś nadejdzie, tak jak jesteśmy świadomi tego, że ludzie, których kochamy kiedyś umrą, ale nie jesteśmy w stanie do tego się przygotować. To był dla mnie prawdziwy szok”.

 

Pewne jest, że jeżeli J.K. Rowling zdecyduje się powrócić do historii, nie można jej podejrzewać o to, iż zrobi to z przyziemnych powodów finansowych, ponieważ poprzednie części zapewniły już jej więcej niż dobrobyt. Jest ona obecnie jedną z najbogatszych osób w Wielkiej Brytanii. Siedem tomów przygód Harry`ego Pottera sprzedało się na całym świecie w 400 milionach egzemplarzy, co pozwoliło pisarce zainkasować kwotę bliską 570 milionów euro. Dzięki adaptacjom kinowym wpłynęło kolejnych 5 milionów dolarów.

 

Premiera pierwszego z dwóch filmów będących adaptacją ostatniej części przygód Harry`ego Pottera już w listopadzie.

Zobacz także: