Chorobę tę – IBS, wcześniej znaną pod nazwą nerwica jelit – co roku diagnozuje się u ok. 20 proc. pacjentów skarżących się na przewlekłe, trwające minimum trzy miesiące bóle brzucha. Częściej na tę dolegliwość cierpią kobiety – szacuje się, że dwa razy częściej niż mężczyźni. Przy objawach zespołu jelita drażliwego (zaparciach, niekiedy na zmianę z biegunką, kurczowych, kłujących lub piekących bólach brzucha, uczuciach ucisku w podbrzuszu, uczucia pełności, „przelewania” i „przetaczania” w brzuchu) nie stwierdza się u chorego zmian w budowie tkanek i narządów, co potwierdza, że przyczyną IBS-u są zaburzenia na osi mózgowo-jelitowej.

Jak przeciwdziałać

Należy zacząć od przywrócenia harmonii we współpracy ośrodkowego układu nerwowego z nerwowym układem autonomicznym. Zalecana jest więc konsultacja z psychiatrą i psychologiem. Pierwszy może przepisać antydepresanty, które złagodzą objawy IBS-u, drugi zaś zaleci odpowiedni rodzaj terapii. Najczęściej zaleca się hipnozę, terapię poznawczo-behawioralną oraz różne techniki relaksacyjne. Cierpiącym na IBS zaleca się również dietę ułożoną w zależności od objawów – inną więc dla skarżących się na zaparcia, inną dla tych z przewlekłymi biegunkami. Stosuje się antybiotyki oraz probiotyki, leki rozkurczowe, przeciwbiegunkowe albo przeciwzaparciowe.