„Myję dzieci tylko wtedy, kiedy się ubrudzą”

Mila Kunis i Ashton Kutcher poznali się na planie serialu „Różowe lata 70-te”. Kilka lat później zostali parą, a w 2015 roku powiedzieli sobie sakramentalne „tak”. Małżeństwo doczekało się dwójki dzieci: w tej chwili ich córka Wyatt ma 7 lat, a syn Dimitri 5. Choć para nie zdradza wielu aspektów życia rodzinnego w mediach, w ostatniej podcaście "Armchair Expert" przyznali się do niecodziennego podejścia do higieny ich dzieci.

Okazuje się, że Kunis i Kutcher myją dzieci sporadycznie, tylko wtedy, kiedy naprawdę się wybrudzą:

Kąpiemy je dopiero wtedy, gdy są brudne. Częstsze mycie nie ma najmniejszego sensu. Mydło pozbawia skórę naturalnych olejków. Nie należę do mam, które bez przerwy kąpią noworodki. Uważam, że nie powinno się tego robić codziennie - wyznała aktorka.

Zasadę „częste mycie skraca życie” wyznaje też głowa rodziny. Ashton Kutcher oznajmił, że on sam codziennie myje tylko pachy, krocze i twarz. Kunis dodała, że gdy była dzieckiem, kąpiel w ciepłej wodzie była dla niej luksusem. Fani nie kryli zaskoczenia. Częstotliwość mycia dzieci pary aktorskiej wzbudziła wiele kontrowersji, a niektórzy internauci nie szczędzili przykrych komentarzy. 

Jak często kąpać dziecko?

Jak to właściwie jest z higieną małych dzieci? Okazuje się, że Mila i Ashton nie są w błędzie. Eksperci z American Academy of Dermatology zalecają kąpać maluchy nie częściej niż dwa razy w tygodniu. Częste mycie może źle wpływać na barierę lipidową delikatnej skóry i powodować uczulenia, wysypki i nadmierną suchość. Również stosowanie zbyt dużej ilości produktów myjących, może wcale nie być wskazane - specjaliści nieraz mówią o tym, że wystarczy nawet sama, ciepła woda. Oczywiście, mówimy tu o całościowej kąpieli - pan Kutcher ma rację, dbając szczególnie o „newralgiczne” miejsca, które szybko się pocą i ulegają innym zabrudzeniom. Podobnie u dzieci - codziennej, częstej higieny wymagają okolice pieluszkowe, buzia, skóra za uszami, pachy i szyja.