Już samo spacerowanie po lesie jest zajęciem bardzo przyjemnym, a jeśli dodamy do tego późniejszą konsumpcję to jest to świetny plan na jesienny weekend.
Jeśli chcesz wybrać się na grzybobranie, a jesteś zupełnie „zielonym” grzybiarzem poproś o towarzystwo osobę, która ma większe doświadczenie. Osoba taka nie tylko wskaże ci najlepsze miejsce do szukania grzybów, ale też rozwieje wszelkie wątpliwości przy identyfikacji grzybów jadalnych. Pamiętaj, że grzyby trujące mogą być bardzo niebezpieczne dla człowieka i doprowadzić nawet do śmierci! Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości lepiej pozostaw taki gatunek w lesie, nigdy nie sprawdzaj jego toksyczności poprzez zjedzenie, nawet najmniejszego kawałeczka. Nie tylko grzyby trujące należy pozostawić w lesie, nie wolno także zbierać gatunków, które są pod ochroną. Grzyby niejadalne i zbyt małe pozostaw w spokoju, nie wyrywaj ich i pod żadnym pozorem nie niszcz. Jeśli już znajdziesz długo wypatrywane okazy ważne jest także umiejętne wycinanie grzyba z podłoża, trzeba go delikatnie wykręcić z podłoża lub wyciąć nożykiem, aby nie uszkodzić grzybni.
Na grzybobranie najlepiej wybierać się wczesnym rankiem, warto zaopatrzyć się nie tylko w koszyk na nasze zbiory, ale także ciepłe ubranie, kalosze bo o świecie las pokryty jest rosą, termos z ciepłą herbatą, nożyk i oczywiście dobre towarzystwo.