Pretekstów do wspólnego spędzania czasu znajdziesz mnóstwo. Pokaż dzieciom, jak fajnie być razem. Oto kilka pomysłów...

PORANEK SZPERACZY

Cała rodzina ubiera się w najgorsze ubrania i rusza na podbój piwnicy (albo strychu). Pod pretekstem porządków można pobuszować w starych zabawkach, książkach, albumach czy ciuchach. Przymierzyć pierwsze korki taty albo wyleniałe futro po prababci. Niewykluczone, że nastolatek odkryje jakiś stary rupieć, który stanie się najfajniejszym gadżetem w jego pokoju, a przedszkolak znajdzie ukochany wóz strażacki, który kiedyś wyniosłaś do piwnicy.

GDY ZRĘCZNOŚCIOWE

Starszy to niekoniecznie zwinniejszy. Istnieją konkurencje, w których to młodsi będą górą. Jeśli dopisuje pogoda, wychodzimy na najbliższą łąkę i dajemy z siebie wszystko. Wystarczy wziąć ze sobą skakanki, piłki, rakietki albo latawce. I zapas prowiantu, bo podczas zabawy na świeżym powietrzu głód dopadnie was bardzo szybko.

OPOWIADACZE HISTORII

Jedno z was zaczyna opowiadać historię, którą kolejna osoba podejmuje w przerwanym momencie, potem przekazuje pałeczkę kolejnej – i tak w kółko. Jeśli wszystkie dzieciaki potrafi ą już pisać, można pobawić się w pisanie: jedna osoba zaczyna pisać na górze kartki i zagina kawałek, żeby nie było widać, co napisała. Kolejna pisze pod spodem i znów zagina. Na koniec następuje odczytywanie na głos – zwykle efekt jest komiczny.

SZALENI KUCHARZE

Dzielimy się na dwie drużyny, a mama, która jest kuchennym ekspertem, niech dziś będzie sędzią. Każda para ma godzinę, by przygotować coś pysznego. Potem mama przyznaje punkty: za smak, wykonanie, podanie i… zmywanie! I nagrodę specjalną za nazwę. Możecie też piec ciasteczka z wróżbami. Wspólne wałkowanie ciasta, wykrawanie z nich kwadratów i chowanie wróżb może być zabawne.

KALAMBURY Z BAJEK

Zdejmujemy z półki książkę z ulubionymi baśniami. Jedno z was odgrywa bohatera znanej bajki (albo jej tytuł), a pozostali z jego min i gestów próbują odgadnąć, o co chodzi. Potem zmiana. Taka zabawa doskonale ćwiczy wyobraźnię, pomysłowość i talent aktorski.