Według ostatnich doniesień, Sean Penn już się rozstał ze Scarlett Johansson, chociaż ona wprowadziła się do niego zaledwie kilka tygodni po rozpoczęciu płomiennego romansu, przy którym zbladły wszystkie flirty Hollywood… Bohaterka „Lost in Translation” podobno jeszcze próbuje go nakłonić do podjęcia kolejnej próby, ale nasz seryjny kochanek z pięćdziesiątką na liczniku już się pociesza z piękną Garcelle.

Garcelle Beauvais, gwiazda serialu telewizyjnego „New York Police Blues” jest znowu do wzięcia po niedawnym rozstaniu z Mikiem Nilon, ojcem swoich bliźniąt. Jak podaje E! Online, aktor i jego nowa zdobycz, przedłużyli nieco kolację na Sunset Tower Hotel w Los Angeles, wydaną na cześć poszanowania Karty Praw Człowieka.

Czyżby śliczna gwiazdka rzeczywiście dała się uwieść tak zbuntowanemu, jak zaangażowanemu aktorowi? To właśnie jego walka o poprawę warunków życia na Haiti zwróciła uwagę piękności, która pochodzi właśnie z tej wyspy. Zachwycająca Haitanka widziała go już na gali Urban Zen, kiedy to bad boy został odznaczony za swoje zaangażowanie w pomoc humanitarną i nie omieszkała oświadczyć, że żywi do niego wielki szacunek.

Im częściej powtarza, że udało mu się przeżyć trzęsienie ziemi, tym bardziej jest uwodzicielski w oczach panny Beauvais… Prasa brukowa ma o czym pisać, chociaż nie znaczy to, że on sam wygląda na ustatkowanego. Po związkach z Susan Sarandon, Madonną, długim małżeństwie z Robin Wright i przygodami z Natalie Portman, Petrą Nemcovą i tuzinem innych top modelek, Sean Penn nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i teraz będziemy go oglądać u boku piękności prosto z Port-au-Prince!