Niesamowite, jak młode kobiety, które mają obsesję na punkcie swojego ciała (te, które chodzą na siłownię i odmawiają sobie najpyszniejszych potraw świata) zapominają o najprostszej zasadzie bycia piękną od głowy po czubki palców: prostowania się. "Młode kobiety garbią się coraz bardziej - mówi nowojorska kręgarz Loretta T. Friedman. - Noszą coraz cięższe torby, spędzają godziny pochylone nad biurkiem. Nikt już nie zwraca uwagi na postawę!"
Rzecz w tym, że właśnie ona decyduje o wyglądzie twojego ciała. Nawet Jennifer Lopez zgarbiona wyglądałaby niedbale. Ale gdy wyprostuje plecy i podniesie wysoko głowę, jest najseksowniejszą istotą na ziemi. zaskakujące efekty stania prosto "Właściwa postawa może sprawić, że będziesz wyglądała na chudszą o dwa i pół kilo - mówi Cyndi Lee, instruktorka jogi zawsze wyprostowanej Nicole Kidman. - Jeśli ściągniesz pośladki, kości miednicy się wyprostują i automatycznie wciągną do środka twój brzuszek. Właśnie zakończyłaś najkrótszą i najzdrowszą dietę w historii!" Dobra postawa zapobiega problemom z dolnym odcinkiem kręgosłupa i bólom szyi. Może też pomóc ci wyglądać bardziej promiennie (zwiększa się objętość płuc, jesteś lepiej dotleniona, więc i skóra wygląda zdrowiej). "Prostowanie się może też wpływać na twoje samopoczucie - mówi dr Louann Brizendine z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco. - Wyprostowane ciało wysyła sygnał do mózgu, że wszystko idzie dobrze."

Jak prawidłowo stać?

Nie powinnaś chodzić prosta jak deska. "Kręgosłup ma swoją krzywiznę (u podstawy szyi, w środkowej i dolnej części) nie bez powodu: one działają jak amortyzatory, gdy chodzisz" - mówi Lee. Oto wskazówki, jak zachować prawidłową postawę:

* Stań przy ścianie, dotykając jej głową, ramionami i pośladkami. Rozstaw lekko stopy, a pięty odsuń od ściany o kilka centymetrów.
* Zrelaksuj się i pozwól ramionom opaść.
* Wciągnij brzuch.
* Ściągnij łopatki, poczuj, jak klatka piersiowa wypina się do przodu, ale nie wyginaj w łuk górnej części kręgosłupa.
* Weź pięć głębokich oddechów. Odejdź krok od ściany, zachowując postawę.

Tak właśnie powinnaś chodzić przez cały czas. Teraz, wyższa i wyprostowana, podejdź do lustra i zobacz, jak dobrze wyglądasz. Tak trzymaj. Jeden ruch, który pozwoli ci stać prosto przez cały dzień. "Pozycja drzewa, klasyka jogi, prostuje środkową część twojego ciała i trzyma je całe na właściwym kursie" - mówi Cyndi Lee. Złącz stopy i dłonie. Podnieś prawą stopę i odwróć kolano na bok. Postaw prawą stopę na lewej nodze, pomiędzy pachwiną a kostką, ale nie na kolanie. Przenieś ciężar ciała na nogę, na której stoisz, wciągnij brzuch, rozluźnij ramiona, unieś głowę i szyję. Poczuj, jak przód i tył twojego ciała wzajemnie się wspierają. Weź pięć głębokich oddechów i zmień nogę.

Czterej podstępni niszczyciele postawy i jak im zaradzić
1. Twoja torebka. Nie powinna być cięższa niż 10 proc. twojej wagi, ale lekarze mówią, że dziewczyny często noszą na ramieniu dużo więcej kilogramów (klucze, portfel i kosmetyczka mogą razem ważyć nawet kilogram!). Dlatego wyjmij z torby wszystko, czego od dawna nie używasz. Jeśli musisz nosić ciężką torbę, kup taką z szerokimi paskami (odciąża!) i często zmieniaj ramiona, żeby uniknąć skrzywienia kręgosłupa.
2. Twoje ćwiczenia. Wiele kobiet pomija ćwiczenia wzmacniające, które są podstawą dobrej postawy. "Pomyśl o pośladkach, biodrach, kościach miednicy i mięśniach brzucha, jak o fundamencie pod dobrą postawę. One wspierają kręgosłup i pomagają ci stać prosto" - mówi David Barton, nowojorski ekspert fitness. Pilates, joga, kickboxing i lekcje tańca mogą je bardzo wzmocnić.
3. Twój komputer. Jeśli nie będziesz siedziała prawidłowo, zrobi ci się "szyja żółwia". Wyciągasz głowę do przodu, żeby zobaczyć coś na monitorze, to zmusza plecy do zaokrąglenia się. I garbisz się jak żółw, który wystawia głowę ze skorupy. "Jeśli będziesz tak robiła, przez kilka lat mięśnie się skrócą i trudno będzie je znów rozciągnąć, więc możesz zostać pochylona na stałe" - dodaje terapeuta John Kissle.
4. Płaskie buty. Wypychają górę miednicy do przodu, deformując postawę. Noś buty na cztero-, pięciocentymetrowym obcasie (szpilki, które zmuszają cię do zaokraglania pleców, są za wysokie, żeby nosić je codziennie). Przy niskim obcasie ramiona cofną się do tyłu, a brzuch będzie bardziej płaski, ponieważ miednica nie będzie go wypychała do przodu". Witajcie obcasy-kaczuszki!