Wiosenną kolekcję Freya pod hasłem „Let’em Roll!” sfotografował Stuart Jackson, który świetnie połączył klimat lat 50. z kolorowym i świeżym designem bielizny. Spójrzcie tylko na buty oraz pończochy, a także charakterystyczną grzywkę. Upięte wysoko duże loki tzw. victorian rolls, make-up z wyrazistymi, czerwonymi ustami to atrybuty współczesnej pin-up girls. Pikanterii dodaje także sama scenografia – kręgielnia oraz zamglone światło, które z łatwością odnajdziecie na plakatach z tamtej dekady.  

Freya przywiozła z Paryża tytuł Kreatora Roku 2010 za design wiosennych i jesiennych kolekcji bielizny, co najlepiej pokazuje, że vintage i kobiece kształty znów są w cenie. Czym nas zaskoczy tej wiosny? Nie zabraknie intensywnych kolorów fuksji i limonki oraz kwiatowych inspiracji. Z pewnością warto mieć w swojej garderobie wygodny, całkowicie gładki biustonosz plunge (z niskim mostkiem) idealny pod dopasowane topy, a także wygodną balkonetkę ładnie podnoszącą i eksponującą biust. Pamiętajcie także o bra-fittingu, to podstawa, jeśli chcecie, aby Wasze piersi przywitały lato w świetnej formie.  

Poszczególne modele Freya dostępne są w rozmiarach od 60 cm do 85 cm pod biustem, wielkości miseczek od B do K. Rozmiary majteczek od XS do XL. Do kupienia na stronie brastyle.pl