Czy kobiety w Polsce wiedzą, jak inwestować?

Mamy w Polsce coraz więcej kobiet, które chcą i wiedza jak inwestować. Przez długie lata rynek inwestycyjny był zdominowany przez mężczyzn, teraz to się powoli zmienia. W przeprowadzonym przez eToro badaniu Puls Inwestora Indywidualnego kobiety stanowią 42% badanych inwestorów w Polsce. To prawie tyle samo, ile wynosi średnia dla 12 badanych rynków – 44%. Warto jednak zdawać sobie sprawę jak wiele pracy jeszcze przed nami, by zachęcać kobiety do zdobywania finansowej niezależności. Jednym z elementów jest program „Invest with her” który stara się budować jak najszerszą wspólnotę inwestujących kobiet. To wielka radość być częścią tego procesu.

Jakie błędy najczęściej popełniają?

Kobiety popełniają podobne błędy jak inni początkujący inwestorzy. Powiedziałabym nawet, że czasem popełnią tych błędów mniej, ponieważ na początku zwykle są ostrożniejsze od mężczyzn. Najczęstszym problemem jaki pojawia się na początku drogi wielu kobiet do inwestowania jest niewystarczająca dywersyfikacja lub nawet jej brak. Wynika to z faktu, że czasem uważamy, że mamy świetny inwestycyjny pomysł i natychmiast zgodnie z nim lokujemy całe swoje oszczędności. A to błąd – powinniśmy podzielić nasze pieniądze i nigdy całości nie lokować ich w jedno aktywo. Ja dla początkujących zawsze zalecam fundusze ETF, zwykle te oparte o indeksy. Kiedy inwestujemy w szerszy indeks od razu mamy zapewnioną sektorową dywersyfikację, a ryzyko zostaje rozłożone.

Od czego zacząć przygodę z inwestowaniem?

Pierwszym elementem jest przekonanie się, że inwestowanie to nie jest nic bardzo skomplikowanego. Oczywiście powinniśmy posiadać pewną podstawową wiedzę na ten temat, nie jest to jednak żadna czarna magia. Platformy inwestycyjne, takie jak eToro, zostały stworzone zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych inwestorów. Będąc osobą początkującą możemy rozpocząć od inwestowania we wspomniane przeze mnie fundusze ETF, ciekawym rozwiązaniem jest także kopiowanie innych inwestorów. Dobrym rozwiązaniem dla kobiet będzie kopiowanie innych kobiet inwestorów, w ten sposób wspieramy się, ale także możemy znaleźć najbardziej odpadające nam strategie inwestycyjne.

Czy Państwa badania wskazują również, na czym kobiety oszczędzają najchętniej, a na czym najrzadziej?

Zobacz także:

Polki wydają się być ostrożniejsze w inwestowaniu od mężczyzn, częściej wybierają inwestycje obarczone mniejszym ryzykiem. A także bardziej dywersyfikują swoje aktywa. Na przykład kobiety częściej niż mężczyźni inwestują w akcje zagraniczne, rzadziej natomiast w polskie. Kobiety też znacznie rzadziej, niż mężczyźni wybierają kryptoaktywa. Za to chętniej trzymają pieniądze w formie gotówki i na lokatach bankowych. To niestety powoduje, że przy obecnej wysokiej inflacji, ponoszą w ten sposób znaczne straty. W ostatnim roku straty na bankowych lokatach wyniosły bowiem w Polsce prawie 11%.

Żyjemy w trudnych czasach, również dla naszego portfela. Pandemia, inflacja, wojna. Czego uczy nas w tej kwestii historia ekonomii?

W ostatnim czasie spotkało nas wiele wydarzeń określanych jako „czarne łabędzie”. W ekonomii określa się tak mało prawdopodobne zdarzenie, którego wystąpienia prawie nikt nie mógł przewidzieć. Ostatnim takim wydarzeniem jest konflikt na Ukrainie. To poważne wyzwanie do każdego inwestora, jednak jeśli mamy dobrze dobraną i przemyślaną strategię to powinniśmy mimo wszystko dość bezpiecznie przejść przez okres turbulencji. To moim zdaniem najważniejsza lekcja jaką powinniśmy wyciągnąć z obecnych wydarzeń.

Własne konto w banku – dlaczego to ważne, by je mieć?

Konto w banku to pierwszy krok do finansowej niezależności. I także do inwestowania, bo trudno wyobrazić sobie zakup jakichkolwiek aktywów bez konta w banku z którego będziemy zasilać nasz rachunek na platformie inwestycyjnej. Zatem jeśli nie masz jeszcze konta w banku, to polecam jak najszybciej je otworzyć. Tym bardziej, że w wielu bankach takie konta są prowadzone całkowicie za darmo.

Jak uczyć dzieci oszczędzania?

Jestem wielką zwolenniczką jak najwcześniejszej edukacji ekonomicznej dzieci. Jak najwcześniej rozmawiajmy z dziećmi o pieniądzach, w sposób oczywiście dostosowany do ich wieku i poziomu rozwoju. W Polsce dziecko od 13. roku życia może już posiadać własne konto bankowe powiązane z kontem rodziców. Z takiego rozwiązania warto skorzystać i przelewać dziecku kieszonkowe na konto. Jednocześnie warto uczyć dzieci oszczędzania i inwestowania. Powinniśmy jednak pamiętać, że to my właśnie jesteśmy najważniejszym przykładem dla naszych dzieci. I nawet najbardziej zaawansowana edukacja nie zastąpi dobrego przykładu w rozsądnym gospodarowaniu pieniędzmi jaki będziemy każdego dnia dawać swoim dzieciom. Zatem jeśli chcemy, żeby nasze dzieci w przyszłości osiągnęły niezależność finansową przez inwestowanie, to powinniśmy sami robić to samo a przynajmniej się starać.