Jeden z serwisów specjalizujących się w randkach poza małżeńskim łożem przeprowadził badania na temat męskich cech, przez które kobiety decydują się na zdradę. Ponad połowa kobiet, które wzięły udział w eksperymencie wskazała jedną wyraźną wadę swojego mężczyzny, która sprawiła, że byłby gotowe do zdrady lub już to zrobiły.

74% kobiet za powód zdrady uznało fakt, że ich partnerzy nigdy nie byli hojni i nie ofiarowywali im bez okazji prezentów czy kwiatów. Niemalże 60% z pięciu tysięcy badanych kobiet nie było zapraszanych na spontaniczne wyjście do kina, restauracji, wyjazdy weekendowe, o otrzymywaniu bukietów nie wspominając.

Skąpstwo partnerów na tyle dawało im się we znaki, że decydowały się na skok w bok.

Co ważne, większość pań przyznała, że w otrzymywaniu prezentów od mężczyzn nie chodzi o korzyści materialne, ale o miły gest, element adoracji, których nie doświadczały. 29% uznało, że niechęć partnera do wydawania na przyjemności świadczy o tym, że przestało mu zależeć na związku i nie chce się dalej starać. Ponad 20% przyznało też, że brak spontanicznych gestów i upominków równoznaczne jest z zabiciem namiętności w związku. Nie bez znaczenia jest również fakt, że kobiety znacznie wcześniej niż faceci myślą o zdradzie (zaczynają w wieku 35-45 lat).

Zdrada jest więc wynikiem skąpstwa mężczyzn? Raczej braku uwagi i chęci do adorowania partnerki. Potrzebuje tego zarówno jedna jak i druga strona w każdej relacji. Panowie i panie, nie szczędźmy sił, pieniędzy i zaangażowania na siebie nawzajem. Może unikniemy nieprzyjemnych sytuacji...