„Facet nie pies, na kości nie poleci” Dlaczego nie mówi się o #SKINNYSHAMING? [FELIETON]
20.07.2020
- Historie
Na każdym placu zabaw była kiedyś taka huśtawka - niektórzy mówią na to konik, inni huśtawka wagowa, jeszcze inni pochylnia. Cała zabawa polegała na tym, że kiedy osoba na jednym końcu wzbijała się w górę, ta naprzeciwko opadała w dół. Tak widzę współczesną ciałopozytywność i ten tekst, to mój mały apel o to, abyśmy z tej huśtawki w końcu zeszli.