– Nie uznaję słowa „nie”.

Jestem bardzo ambitny, bo uważam, że wszystko da się zrobić i osiągnąć.

– Sukces poczujesz, gdy...

Kiedy mieszkasz na 40. piętrze, codziennie patrzysz na niebo i ocean i oglądasz świat z innej perspektywy. Czujesz się jak rybka w szklanej kuli. Tyle że twoją szklaną kulą jest limuzyna z przyciemnianymi szybami.

– Kiedyś moim „style hero” był Batman.

Teraz jest nim Alber Elbaz. Uważam go za geniusza. Nosi wieczorowy garnitur przez cały dzień i ma gdzieś dress code. Sam wyznacza reguły gry i to w nim lubię.

– W życiu stosuję się do jednej zasady: Jeśli wypuścisz z rąk coś cennego i to do ciebie wróci, to znaczy, że zawsze było twoje.

Zobacz także:

– Nigdy nie usłyszysz, jak narzekam. Kiedy myślę o sobie, myślę, że jestem wielkim szczęściarzem, którego życie doświadcza w najpiękniejszy sposób. A inni jeszcze mi za to płacą.

– Moda to uczucia, a nie naukowe definiowanie tego, co do czego pasuje.

Nie uznaję czegoś takiego jak „modowe błędy”. Kocham świat i to, że niektórzy ludzie świetnie się ubierają, a inni wyglądają jak skończeni idioci

- Jestem wdzięczny za wszystko, CO MNIE SPOTKAŁO.

 Często to powtarzam, bo uważam, że to jeden z ważniejszych przekazów, jakie mogę wysłać w świat.