Wielki coming out w Kościele. W ramach akcji #OutinChurch ponad 120 duchownych i ujawniło, że są gejami i lesbijkami

Gdy dokument "Jak Bóg nas stworzył. Coming out w Kościele katolickim" został wyemitowany na antenie niemieckiej telewizji wywołał burzę, także poza granicami kraju. To największy jak do tej pory coming out w Kościele Katolickim – trudno się więc dziwić, że temat obudził taką dyskusję. W ramach akcji nazwanej #OutinChurch ponad 120 osób duchownych i świeckich katolików ujawniło swoją orientację seksualną. 

Nigdy nie byłem wyzywany jako gej, ponieważ ukrywałem, kim jestem. Osoby LGBT + wciąż muszą uważać, do jakiej parafii idą, komu mogą się zwierzyć. Czuję się w moim Kościele wciąż jak w domu, mimo złych rzeczy, które mi się przydarzyły. Chcę dalej być kapłanem i zakonnikiem. -  opowiadał w emitowanym dokumencie ks. Jan Korditschke z Drezna. 

Wielki coming out w Kościele

Wśród 125 osób, które w ramach akcji dokonało coming out-u są księża, diakoni, katecheci, ale także pracownicy administracji kościelnej.  Domagają się końca dyskryminacji, zmiany kościelnego prawa pracy oraz sprzeciwiają się obowiązującej doktrynie Kościoła katolickiego, według której nie są uznawane związki osób tej samej płci, „zgodnie z objawionymi planami Boga”.

Akcję #OutinChurch wsparły największe organizacje katolickie w Niemczech - Centralny Komitet Katolików Niemieckich oraz katolickie organizacje kobiece.

Kościół, w którym należy się ukrywać z powodu swojej seksualności, nie może być na dłuższą metę Kościołem Jezusa. Powinno nastąpić ze strony Kościoła wyznanie winy! - powiedział ordynariusz akwizgrański Helmut Dieser.