W tej szkole nauczyciele noszą spódnice. Dlaczego? 

Od kilku dni w sieci aktywistki dzielą się zdjęciem z polskiej szkoły, która zabrania uczennicom noszenia krótkich spódnic czy wydekoltowanych bluzek. Dyskryminacja i różne traktowanie ze względu na płeć ma miejsce nie tylko jednak w wyjątkowo ostatnio konserwatywnym systemie polskiego szkolnictwa. Okazuje się, że z podobnymi problemami w kwestii różnorodności i równości mierzy się cały świat. Jakie są powody klasyfikowania dopuszczalnego ubioru dla dziewcząt? Najczęściej w tłumaczeniach tych zakazów pojawia się „dekoncentracja chłopców”, „wulgarny wygląd”, „prowokacja”.

Z tego rodzaju dyskryminacją postanowił zawalczyć jeden z hiszpańskich uczniów - 15-letni Mikel Gomez i pewnego listopadowego dnia w 2020 roku pojawił się na lekcjach ubrany w spódnicę. Na TikToku wytłumaczył, że zrobił to, ponieważ chciał wyrazić solidarność z koleżankami i sprzeciwić się seksualizowania ich z powodu ubioru. 
Za ten gest solidarności został surowo ukarany wydaleniem ze szkoły. Ale akcja Hiszpana nie poszła na marne i odbiła się szerokim echem w szkołach w całym kraju. Jego video szybko stało się też viralem.

@mikelgmz

No me daba tiempo a contarlo todo#parati

♬ original sound - Mikel Gómez

Akcja “Ubrania nie mają płci”: reakcja nauczycieli i rodziców uczniów jest bezbłędna! 

Zanim 15-latek został wyrzucony ze szkoły, przeszedł rozmowę ze szkolnym psychologiem, który nie był zainteresowany ideą performance’u Mikela, ale dociekał, czy chłopak ma skłonności homoseksualne lub identyfikuje się z inną płcią. 

Swój sprzeciw wobec działań szkoły i dyskryminacji wyraziły setki uczniów oraz ich rodzice. Solidarność z uczniem pokazali również nauczyciele, którzy zapoczątkowali niezwykłą akcję “Ubrania nie mają płci”. W jej ramach przychodzą na lekcję ubrani w spódnice. Zdjęcia w tym niecodziennym outficie publikują w mediach społecznościowych z hashtagiem #LaRopaNoTieneGenero (tłum. "ubrania nie mają płci")

Jednym z prekursorów akcji jest Jose Pinas, nauczyciel matematyki, dla którego ma ona podwójny, osobisty wymiar.

„20 lat temu byłem prześladowany i obrażany w związku z moją orientacją seksualną w szkole, w której dziś uczę. Wielu nauczycieli odwracało głowę. Chcę dołączyć się do akcji Mikela, który zostały wyrzucony i wysłany do psychologa dlatego, że przyszedł na lekcje w spódnicy”, napisał.