Cellulit – skąd się bierze?

Cellulit dotyczy głównie kobiet, ponieważ związany jest z produkcją estrogenów, które zwiększają przepuszczalność naczyń w tkance podskórnej, tworząc obrzęki. Jeśli mamy uwarunkowania genetyczne, a do tego prowadzimy siedzący tryb życia i spożywamy przetworzoną żywność, to z czasem na brzuchu, udach czy pośladkach pojawi się tzw. skórka pomarańczowa, a skóra straci jędrność. Istnieje kilka rodzajów cellulitu i choć każdy z nich wygląda tak samo – wymaga od nas odmiennego traktowania. Na dodatek – co nie jest dobrą wiadomością – ma on swoje fazy i jeśli dobiegnie do ostatniej – będzie nam bardzo trudno go usunąć samodzielnie.

- Cellulit to nierównomierne rozłożone, przerośnięte grudki tłuszczu pod skórą, które otoczone są mieszanką wody i produktów ubocznych przemiany materii, czyli toksyn. To one sprawiają, że lipidy ulegają rozrośnięciu. Jednak ich pozbycie się jest trudne, ponieważ uciskają naczynka krwionośne, przez które mogłyby zostać usunięte. Dlatego nawet oczyszczanie organizmu za pomocą diet czy intensywnych ćwiczeń może niewiele pomóc, ponieważ cellulit jest niejako uwięziony pod skórą – wyjaśnia dr Ewa Saniewska, dermatolog z Centrum Medycznego Sanmedica.

Cellulit: jakie są rodzaje?

Eksperci wyróżniają z reguły trzy rodzaje cellulitu:

Cellulit tłuszczowy wiąże się z nadmiarem komórek tłuszczowych, które z czasem formują się w podskórne grudki lipidowe i naciskają na naczynia, nie pozwalając na usuwanie toksyn. Może powstawać w wyniku nagłego przybrania na wadze bądź nadwagi i bywa bolesny pod wpływem nacisku. Pomóc może dieta niskotłuszczowa.

Cellulit wodny – dotyczy zazwyczaj osób szczupłych, a za jego powstanie odpowiedzialne są zaburzenia związane z krążeniem krwi i limfy, które mogą wynikać np. z siedzącego trybu życia. Efektem jest zatrzymanie w tkankach wody i toksyn. Zalecane jest pobudzenie krążenia poprzez zwiększenie aktywności fizycznej.

Cellulit cyrkulacyjny – jest połączeniem typu tłuszczowego i wodnego. Może wynikać z nagłego przyrostu masy ciała, który wpływa również na problemy z mikrokrążeniem.

Sposoby na cellulit

Sposobów na cellulit jest wiele, ale tylko działania na kilku płaszczyznach przynoszą efekty. Walkę z pomarańczową skórką należy zacząć od zmiany nawyków - głównie tych żywieniowych. Drastycznie ograniczamy spożycie produktów, które powodują, że tkanki tłuszczowej przybywa. Na cenzurowanym są więc słodycze, słone przekąski, produkty bogate w węglowodany i mocno przetworzona żywność. Zamieniamy je na menu oparte o warzywa (jak najwięcej!), ryby i chude mięso. Nie zapominamy też o aktywności fizycznej. Bez niej żadna dieta nie ma szans się powieść. Co z pielęgnacją? Kremy i balsamy antycellulitowe raczej nie spowodują, że pomarańczowa skórka zniknie, ale pomogą za to wygładzić skórę i zmniejszyć widoczność cellulitu. Podobnie działa body wrapping, peelingi ziarniste i szczotkowanie ciała na sucho - te sposoby, oprócz poprawy wyglądu skóry, dodatkowo pobudzają krążenie krwi i limfy (i tym samym pomagają rozbić zdeformowaną tkankę tłuszczową). Najlepsze efekty osiągniesz łącząc zdrowe nawyki z pielęgnacją, ale czasem to za mało by pozbyć się cellulitu. Wszystko zależy od tego, w jakiej fazie zaawansowania jest ten problem.

- Na początku widzimy białe grudki na skórze gdy siadamy czy napinamy mięśni. W bardziej zaawansowanym stadium może się on jednak stać widoczny nawet pod ubraniem. Taki rodzaj cellulitu bardzo trudno jest usunąć, nawet jeśli prowadzimy aktywny tryb życia, regularnie ćwiczymy i zdrowo się odżywiamy. Wtedy mogą pomóc jedynie specjalistyczne zabiegi, które intensywnie działają na głębsze warstwy skóry – podsumowuje dr Ewa Saniewska.

Jak usunąć cellulit w zaawansowanym stadium?

Tam, gdzie dieta i ćwiczenia nie wystarczają, z pomocą przychodzi medycyna estetyczna. Jednym z najskuteczniejszych sposobów na cellulit jest zabieg BTL Unison, który działa na zasadzie połączenia dwóch energii: monopolarnej radiofrekwencji i ukierunkowanej energię fali akustycznej, co pozwala uzyskać szybkie i niemalże od razu widoczne rezultaty. Podwyższenie temperatury wybranych powierzchni ciała powyżej 40 stopni Celsjusza, zwiększa się ukrwienie tkanek, a włókna kolagenowe ulegają skurczeniu, co doprowadza do poprawy napięcia skóry. Jednocześnie fale uderzeniowe rozbijają komórki tłuszczowe. Poddanie skóry działaniu energii cieplnej i mechanicznej przyśpiesza usuwanie tłuszczu i toksyn, a skóra od razu staje się gładsza i nabiera elastyczności. To nie tylko jeden ze sposobów na cellulit, ale również na ujędrnienie i wyszczuplenie ciała. Sam zabieg trwa ok. 15-20 minut i najczęściej stosowany jest na takie partie ciała jak: uda, pośladki, brzuch i ramiona.

Jak wygląda zabieg? Czy to boli?

Przed zabiegiem na cellulit odbywa się konsultacja lekarska, podczas której lekarz przeprowadza wywiad z pacjentem i wykonuje badanie skóry. Następnie omawiane są zasady działania urządzenia i przebieg zabiegu oraz oczekiwane efekty. Potem na skórę nakłada się odpowiedni krem i przykłada głowicę BTL UNISON, którą przesuwa się po wybranym obszarze ciała, uwalniając wiązki energii cieplnej i mechanicznej. Zabieg nie jest inwazyjny i raczej zalicza się go do tych bezbolesnych. W trakcie możesz jednak odczuwać wibracje i uczucie gorąca porównywalne do tego podczas masażu gorącymi kamieniami. Przeciwwskazaniami do wykonania zabiegu są m.in.: stany zapalne skóry, ciąża, karmienie piersią, infekcje bakteryjne i wirusowe, zaburzenia krzepliwości krwi, metalowe implanty. Bezpośrednio przed i po należy pić dużo wody, ponieważ urządzenie nie tylko mechanicznie pomaga uelastycznić i wygładzić skórę, ale działa również na metabolizm, który cały czas pracuje, wydalając toksyny.