Rozstępy, rozciągnięta skóra, rozmiar, który nadal mimo oczekiwań, nie ma nic wspólnego z tym, przed ciążą. To klasyka dla kobiet, które mają za sobą doświadczenie ciąży. Nic dziwnego, że w tym trudnym czasie nie tylko ze względu na pojawienie się nowego członka rodziny, ale też ze względów kobiecej samoakceptacji, kobiety potrzebują więcej zrozumienia. Czasem zmiany, które zachodzą w ciele kobiety są dla niej tak trudnym etapem, że wymaga to większej opieki, czułości i zdecydowanie wyrozumiałości, niż może nam się wydawać. Na swoim profilu @momma-cheese młoda mama wrzuciła zdjęcie ze swoimi 3-miesięcznymi pociechami i... pokaźnym nadal pociążowym brzuchem, któremu daleko do ideału ciał instamatek chwalących się błyskawicznym powrotem do formy. Odzew był natychmiastowy i zdecydowanie niespodziewany.

Apel młodej mamy do najbliższych

„Jestem 3 tygodnie po porodzie i powrocie ze szpitala. To było dla mnie ważne, by podzielić się wyglądem mojego ciała i pokazać jak wygląda rzeczywistość po ciąży. Nie ma tu nic glamour. Czuję, że mogę wszystko, ale na pewno nie czuję się piękna. Smutno mi jest, gdy widzę to ciało, tak nie podobne do „mojego”. Ale rozumiem, że to tylko tymczasowe i warte tego wszystkiego, co doświadczyłam i doświadczę. Bądźcie życzliwi dla swoich przyjaciółek w ciąży i tych po porodzie!”

Ten niezwykle poruszający wpis rozpoczął burzę pod zdjęciem. Na jej oficjalnym profilu pojawiły się słowa wsparcia i otuchy. To pokazuje jak ważne jest wsparcie psychiczne młodych matek, które są matkami, ale przede wszystkim kobietami.

Z jakimi komentarzami spotkała się moda mama po ciąży bliźniaczej od polskich obserwatorek?

Nie zdziwiłam się po porodzie. Bardziej jak o tym czytałam to nagle miałam taka myśl "no tak przecież ta skóra, ten balonik i to wszystko co w środku, z tym musi coś się stać, to w sumie logiczne "

W pierwszej ciąży przytyłam 19 kg, w drugiej 20 kg. Większość poszło w brzuch. I niestety po porodach długo się trzymało, więc ciuchy ciążowe długo mi towarzyszyły.

Po wyjściu ze szpitala wyglądałam lepiej niż kiedykolwiek.
W ciąży przytyłam 3 kg więc po wyjściu ważyłam mniej niz przed ciążą. Ani jednego rozstępu, brzuch płaski.
Czasami bywa i tak

Mnie zdziwila zmiana rozmiaru stopy, nagle mialam o rozniar wieksze nogi... na reszte bylam przygotowana.

Czy też uważacie, że warto upubliczniać takie zdjęcia i uświadamiać nie tylko przyszłe i młode mamy, ale i otaczające je osoby?